18 marca 1965 roku Strieła znalazła się w kosmosie, nosicielem tego pięknego zegarka był obywatel radziecki Aleksiej Leonow, z kolei jego nosicielem był statek kosmiczny Woschod-2.
Strieła produkowana była w 1. MFZ i wyposażona była w mechanizm kal. 3017 bazujący na mechanizmie Venus 150. Koperta była w trzyczęściowa chromowana o wymiarach: średnica 35 mm, wysokości 12 mm i rozstawie uszu 18 mm. Zegarek był produkowany od 1959 r. z przeznaczeniem dla oficerów radzieckiego lotnictwa wojskowego i kosmonautów.
Prezentowany na zdjęciach model to współczesna replika Strieły
- mechanizm poljot kaliber 3133, rezerwa chodu 48h
- koperta stal nierdzewna
- tarcza biała
-kalendarz pomiędzy 4 i 5
-świecące indeksy na tarczy i wskazówkach
- dekiel stalowy przeszklony
-szkło mineralne
- wymiary 38 x13 mm
-pasek 19 mm
- limitacja 500 szt
Odpowiedz do tematu
: Panie , Ruskie w kosmos poleciały...
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-07-06, 12:25, w całości zmieniany 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-07-06, 12:25, w całości zmieniany 2 razy
:
Jeden z tych, których Ci zazdroszczę...
Pzdr
Spinner
Pzdr
Spinner
:
W skali ocen szkolnych - duża szóstka z małym minusem.
:
Zgadzam się , minus za ten patafiański napis na szkiełku dekla
:
No to dwa minusy. Ale rzeczywiście ten napis mogli sobie darować.
:
To taka rosyjska maniera, dodać coś czym można "zabłysnąć", w ten sposób "skopali" parę fajnych zegarków.
:
Tego sie nie da zmyć?:P
Pzdr
Spinner
Pzdr
Spinner
:
Ale o soooo choooozi , zmyć plamę na honorze czy te badziewne napisy , nie próbowałem tego robić z obawy o stan kleju, lub uszczelki do szkła, nie wiem czy środek myjący spowoduje jego/jej uszkodzenia.
:
Gdzieś czytałem, że ten napis najlepiej żyleteczką usunąć, potem mała polerka ręczna i jest OK
Ale nie praktykowałem na swoim, więc nie ręczę.
Ale ryzyko nieduże na sam początek.
Ale nie praktykowałem na swoim, więc nie ręczę.
Ale ryzyko nieduże na sam początek.
:
Napis jest wykonany od wewnątrz, więc skrobanie jest mocno utrudnione.
:
Na upartego - można szkło z dekla wyjąć i pojechać. Ale jeśłi i tak się tego nie ogląda, to po co sie tak gimnastykować ...?
sszwedo napisał: |
Napis jest wykonany od wewnątrz, więc skrobanie jest mocno utrudnione. |
Na upartego - można szkło z dekla wyjąć i pojechać. Ale jeśłi i tak się tego nie ogląda, to po co sie tak gimnastykować ...?
:
Faktycznie - sprawdziłem. No ludzie to już takie bzdury w tym internecie piszą, że niewyróba. Strach po prostu w ciemno coś powiedzieć...Następnym razem bardziej się postaram.
:
Piękny.
Szkoda, że nie mój.
Gratulacje.
A jak się nosi to i tak dekielka nie widać.
Szkoda, że nie mój.
Gratulacje.
A jak się nosi to i tak dekielka nie widać.
:
Ze wszystkich Striełek ta mnie też się najbardziej podoba. Fajnie, że ma te wgłębione tarczki (nie wiem jak nazywa się taki szlif) bo widziałem też na e-Bayu modele z trochę inną tarczą które prezentują się o wiele gorzej.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
:
Odpowiedz do tematu
...osobiście bardziej podoba mi się czarna wersja.
...a z tym szkiełkiem, to przeca umiesz sobie zrobić sam bez napisów
...a z tym szkiełkiem, to przeca umiesz sobie zrobić sam bez napisów