....ale jak zdjąć wałek z koronką w tej Pabiedzie?
Uploaded with ImageShack.us
.....stawiam juana, że trzeba odkręcić śrubkę ponizej koronki (tam gdzie zazwyczaj jest "dynks" do wciśnięcia w celu uzyskania tego samego efektu)
2 kwartał 1956r........ma coś w sobie.
Odpowiedz do tematu
: tarcza jest malina, werk też....ale kopertę trzeba wymyć :)
Ostatnio zmieniony przez GrzecH 2010-06-23, 21:25, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez GrzecH 2010-06-23, 21:25, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-06-23, 21:48, w całości zmieniany 1 raz
No wie, a się pyta , dokładnie tak, mała śrubka na prawo od wałka poniżej koronki, odkręcić o 1-1,5 obrotu.
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-06-23, 21:48, w całości zmieniany 1 raz
:
Odpowiedz do tematu
U mnie w nafcie właśnie się moczy Kama na werku 2602 1MCzZ czyli z dolną sekundą z '52r. czyli gdy żył jeszcze tow. Stalin. Aż łezka się w oku kilku by zakręciła. A tow. Stalin bardzo nie lubił jak werk nie miał stosownych szlifów a za brak dokładności jego wytwórcy mogli udać się na "wycieczkę" za krąg polarny. To z całą pewnością nie było O.K.
Kupiłem ją w bardzo dobrym stanie dzięki temu, że źle został wprasowany rubin nakrywowy w łożysku balansu i raz zegareczek działał jak ta lala a raz nie. Płaściutka trójdzielna koperta, aż nie mogę się doczekać gdy ją zacznę nosić na co dzień. Lekko podstarzałą tarczę i wskazówki zostawię jak są wszak to oryginały.
A jeśli chodzi o uwalnianie wałka i koronki to Kumotrze nie pytaj skoro wiesz. Mała śrubka i do dzieła.
Kupiłem ją w bardzo dobrym stanie dzięki temu, że źle został wprasowany rubin nakrywowy w łożysku balansu i raz zegareczek działał jak ta lala a raz nie. Płaściutka trójdzielna koperta, aż nie mogę się doczekać gdy ją zacznę nosić na co dzień. Lekko podstarzałą tarczę i wskazówki zostawię jak są wszak to oryginały.
A jeśli chodzi o uwalnianie wałka i koronki to Kumotrze nie pytaj skoro wiesz. Mała śrubka i do dzieła.