Nie mogę się wyleczyć z jednego zegarka. Siedzi mi w głowie odkąd zobaczyłem.

Roamer Superior Moonphase 508821 49 53 05
Do kupienia w UK za 227,36 funtów lub 1420 PLN w PL - nigdzie taniej nie znalazłem. Z UK dochodzi jeszcze wysyłka do PL - sprzedawca nie wysyła poza UK, więc zakupu dokonałby kumpel i musiał przesłać zegar do mnie.
Co mnie boli - taka cena za kwarca i mała popularność Roamera, więc pewnie jak się znudzi bez dużej utraty wartości się nie sprzeda.
Co myślicie ? Jakieś porady, sugestie ?
Dodam jeszcze że walczę ze sobą od dobrych dwóch miesięcy i ciągle go bardzo chcę. Ze Steinhartem w bronzie którego bardzo chciałem mi jakoś przeszło po miesiącu wzdychania (ale w sumie tylko przez mechanizm manualny - jakoś nie lubię nakręcać).
P.S jakiś rok temu przekroczyłem barierę psychiczną 1,2k za automat, obecnie nie mam oporów do 2k za automat. Za kwarca jak ma coś extra np. mechanizm EcoDrive, albo kopertę z tytanu czy jakieś specjalne właściwości do 1k dałbym bez większych oporów.