Szperałem sobie po TB.
Znalazłem bardzo fajne stare Sea Gulle.
Mają dwie cechy wspólne.
Wszystkie maja około 20 lat - pochodzą z początku lat '90.
I wszystkie w środku maja to :
Jak widzicie - nastajaszcza ETA, nawet "świr mejd" jest.
Czas produkcji tych modeli to mniej-więcej początek reorganizacji grupy Swatch przez Hayeka.
Ich obecność w Mewkach może oznaczac albo że je importowano, albo że je ... produkowano.
Czyżbyśmy zaczęli szukać korzeni chinskich ETA w zbyt późnnym okresie
Odpowiedz do tematu
:
Jeżeli tam ETA jest, to znaczy, że skądś musiała się tam wziąć... Sea-gull raczej nie ryzykowałby wsadzenia podróbki ETA. Albo więc to jest taki myk jak z Poljotem, że dla Europejczyków wsadzają Etę, bo "znana i lubiana". Albo rzeczywiście ETA była już w Chinach wcześniej niż myślimy...
:
Ta ostatnia jest obrobiona wyjątkowo paskudnie, natomiast wszystkie mają uproszczony regulator. Nie wyglądają na ETA 28XX produkowane w Europie, sprawdziłem te co byłem w stanie, wszystkie były wykończone lepiej niż ostatnia, i wszystkie miały charakterystyczny regulator. Stąd mój wniosek, że to produkcja własna Sea Gulla. Wahniki są "sfir mejd", i w dwóch przypadkach mówią o 25 kamieniach, w jednym - o 21 kamieniach. Okres sugeruje ż jeśli nawet, to byłaby to wstępna faza współpracy - czyli wykonywaliby wdrożenie dopiero. Wahnik jest jednym z najprostszych elementow.
:
Może tak było, że po przywiezieniu maszyn do Chin oni przez jakiś czas się wdrażali?
:
No patrz Pan jaka ciekawostka, widać jak na dłoni że krówka milka osiedliła się w Chinach przed iphonem
:
Zawsze tak jest.
Uruchomienie produkcji Wostoka 2605 zajęło im prawie 5 lat, i produkowali go bardzo krótko - taka rozgrzewka przed przeskokiem na inny poziom To samo było z Venus. Około 3 lat przygotowania produkcji.
Z czasem pewnie jest coraz łatwiej, czego dowodzi tempo wdrożeń nowych mechanizmów u nich.
Blaz napisał/a: |
Może tak było, że po przywiezieniu maszyn do Chin oni przez jakiś czas się wdrażali? |
Zawsze tak jest.
Uruchomienie produkcji Wostoka 2605 zajęło im prawie 5 lat, i produkowali go bardzo krótko - taka rozgrzewka przed przeskokiem na inny poziom To samo było z Venus. Około 3 lat przygotowania produkcji.
Z czasem pewnie jest coraz łatwiej, czego dowodzi tempo wdrożeń nowych mechanizmów u nich.
:
Bardzo ciekawa informacja
Moim zdaniem to jest Eta made in Seagull.
Nie wiem, jak było wtedy, ale obecnie podobno produkcja podróbek w Chinach jest legalna. Nielegalne jest sprowadzanie tych podróbek do Europy. Beijing produkuje podróbki Omegi, nawet niedawno jedną ktoś pokazywał na kizi, była zrobiona na modelu ZunGu. Jeśli Pekin produkuje podróbki Omegi, to i Seagull mógł montować werki z puncą swiss made
Moim zdaniem to jest Eta made in Seagull.
Blaz napisał/a: |
Jeżeli tam ETA jest, to znaczy, że skądś musiała się tam wziąć... Sea-gull raczej nie ryzykowałby wsadzenia podróbki ETA. |
Nie wiem, jak było wtedy, ale obecnie podobno produkcja podróbek w Chinach jest legalna. Nielegalne jest sprowadzanie tych podróbek do Europy. Beijing produkuje podróbki Omegi, nawet niedawno jedną ktoś pokazywał na kizi, była zrobiona na modelu ZunGu. Jeśli Pekin produkuje podróbki Omegi, to i Seagull mógł montować werki z puncą swiss made
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Odpowiedz do tematu
Często jak na ebay pojawiają się te starsze Sea-gulle w środku jest właśnie ta "złota eta" .
W dużej ilości podróbek z wyższej pułki gdzie opis jest swiss made eta automatic też występuje ta eta a ostatnio z nowszy regulatorem chodu .
W dużej ilości podróbek z wyższej pułki gdzie opis jest swiss made eta automatic też występuje ta eta a ostatnio z nowszy regulatorem chodu .