Panowie slyszalem cos w pracy w radiu w zeszlym tygodniu ze ma byc znow strajk pocztowcow i to dokladnie jakos przed swietami lub wczesniej.
Ale niestety to byla koncowka wiadomosci i nie slyszalem calosci.
Ktos cos slyszal?
Mialem zamowic cos z Chin i teraz w kropce co robic bo nie chce by paka utknela gdzies na kilka tygodni.
Odpowiedz do tematu
: Strajk poczty polskiej!?
:
Według moich wiadomości coś się szykuje, ale to nie będzie strajk, a dokładnie to będzie nielegalny strajk. Takie pospolite ruszenie. Dlaczego? Podobnież listonosze nie dostali premii za październik i nie dostaną za listopad i za grudzień, bo finanse Poczty Polskiej są w opłakanym stanie. I się wkurzyli.
Według mnie jest to typowa próba zastraszenia dyrekcji, by im jednak te premie dała. Wiadomo, że jeśli przed Świętami poczta nie będzie działać, to wq... klientów sięgnie zenitu i związkowcy liczą, że dyrekcja poczty będzie chciała tego uniknąć. Związkowcy oczywiście jak zwykle nie rozumieją, że podcinają gałąź na której siedzą. Bo - oprócz oczywiście przerośniętej biurokracji - kłopoty finansowe Poczty Polskiej wzięły się z wcześniejszych strajków i odpływu klientów, zwłaszcza tych firmowych, do bardziej przewidywalnych firm przesyłkowych.
Według mnie jest to typowa próba zastraszenia dyrekcji, by im jednak te premie dała. Wiadomo, że jeśli przed Świętami poczta nie będzie działać, to wq... klientów sięgnie zenitu i związkowcy liczą, że dyrekcja poczty będzie chciała tego uniknąć. Związkowcy oczywiście jak zwykle nie rozumieją, że podcinają gałąź na której siedzą. Bo - oprócz oczywiście przerośniętej biurokracji - kłopoty finansowe Poczty Polskiej wzięły się z wcześniejszych strajków i odpływu klientów, zwłaszcza tych firmowych, do bardziej przewidywalnych firm przesyłkowych.
:
Jeden z poprzednich strajków zbiegł się dziwnym trafem ze startem operatora pocztowego InPost.
Ciekawe , kto się na tym strajku wyłoni.
Współczuć tylko tym , którzy pracują w PP a nie są listonoszami.
Ciekawe , kto się na tym strajku wyłoni.
Współczuć tylko tym , którzy pracują w PP a nie są listonoszami.
:
Nie ma co się dziwić praca wcale nie należy do łatwej, lekkiej i przyjemnej. A jak panowie preziowie z poczty maja kase na wszystko tylko nie dla swoich pracowników to strajki będą i to w takich newralgicznych momentach.
:
Praca nie należy do łatwej, ale tam każdy kombinuje: i listonosz, i prezio. Nie ma więc co mówić, że listonosz jest cacy, a prezio be. Ta cała instytucja jest chora. A załatwianie spraw poprzez szantaż strajkiem i wq... klientów do dalekowzrocznych i mądrych posunięć nie należy...
:
A widziałeś kiedykolwiek dalekowzroczne i mądre posunięcia związków zawodowych ??
Jak oglądałem w tiwi płaczących stoczniowców, to wczułem sie głeboko! I tak sobie pomyslałem, że jakby mnie ktoś zamykał firmę gdzie od 2002 roku dostaję średnio 9000 zł brutto miesięcznie "za bycie związkowcem ' - to tez bym płakał. Jak bóbr bym płakał !
Jak oglądałem w tiwi płaczących stoczniowców, to wczułem sie głeboko! I tak sobie pomyslałem, że jakby mnie ktoś zamykał firmę gdzie od 2002 roku dostaję średnio 9000 zł brutto miesięcznie "za bycie związkowcem ' - to tez bym płakał. Jak bóbr bym płakał !
:
Dzieki za info.
Pozostaje tylko miec nadzieje ze sie jakos wyjasni i nie bedzie strajku.
Pozostaje tylko miec nadzieje ze sie jakos wyjasni i nie bedzie strajku.
:
Trzeba poczekać na Testona - on chyba w PP pracuje. Może zdradzi kuchni trochę ...?
:
Znając tamtejsze zwyczaje to strajk raczej będzie... W Warszawie przynajmniej przygotowania idą na poważnie. I to nie listonosze mają strajkować, a sortownie.
Ano masz rację Alamo... Ciągle u nas pokutuje przesąd, że związkowiec to "Solidarność na sztandarach i styropian pod d...". A figa! Dziś związki zawodowe to świetnie prosperujące przedsiębiorstwa pasożytujące na macierzystych zakładach. To jest tak chore, że aż w oczy kłuje.
Jeśli Poczta Polska miesięcznie na działalność przeróżnych związków zawodowych wydaje tyle ile wydawałaby na pensje w brakujących etatach, to ja się pytam: jak ta sytuacja może być zdrowa?
Ano masz rację Alamo... Ciągle u nas pokutuje przesąd, że związkowiec to "Solidarność na sztandarach i styropian pod d...". A figa! Dziś związki zawodowe to świetnie prosperujące przedsiębiorstwa pasożytujące na macierzystych zakładach. To jest tak chore, że aż w oczy kłuje.
Jeśli Poczta Polska miesięcznie na działalność przeróżnych związków zawodowych wydaje tyle ile wydawałaby na pensje w brakujących etatach, to ja się pytam: jak ta sytuacja może być zdrowa?
:
Jak by strajkowali listonosze to jeszcze spoko bo jak by im sie odwidzialo to juz paczki czekaja do rozniesienia ale jezeli maja strajkowac sortownie to niezly burdel bedzie:)
:
no to wychodzi że z mojej niespodzianki będzie dupa zbita
a tak na poważnie wiewiórki donoszą że po uwolnieniu usług pocztowych Deutsche Post ma chrapkę na wejście na rynek polski i wykrojenie sobie całkiem sporego kawałka z tortu. Choć nie wiem do końca jak to będzie wyglądać i bo przecież DP jest już obecne - DHL więc być może wykorzystają już istniejącą infrastrukturę.
Jak dla mnie to mogą PP zaorać i zasolić - żal mały i żałoba krótka.
a tak na poważnie wiewiórki donoszą że po uwolnieniu usług pocztowych Deutsche Post ma chrapkę na wejście na rynek polski i wykrojenie sobie całkiem sporego kawałka z tortu. Choć nie wiem do końca jak to będzie wyglądać i bo przecież DP jest już obecne - DHL więc być może wykorzystają już istniejącą infrastrukturę.
Jak dla mnie to mogą PP zaorać i zasolić - żal mały i żałoba krótka.
:
Strajk strajkiem nie raz już były i nie raz bedą. Nic nie jesteśmy w stanie poradzić.
Jeszcze tak nie było by najedzony głodnego zrozumiał. Wszystko trzeba przeczekać , może i u nas doczekamy sie poczty którą bedziemy chwalić
Jeszcze tak nie było by najedzony głodnego zrozumiał. Wszystko trzeba przeczekać , może i u nas doczekamy sie poczty którą bedziemy chwalić
:
no to kur... czelipa z tymi strajkami ja tam teraz będę pracował porażka na maksa
:
Blaz - skąd masz takie informacje...?
Kadarius - jeśli uważasz, że nalezy/mozna najstarszą polska firmę i jednego z najwiekszych (jeśli nie najwiekszego) pracodawcę w Polsce zaorać i posolić to ja wymiękam...
Wybacz.
Kadarius - jeśli uważasz, że nalezy/mozna najstarszą polska firmę i jednego z najwiekszych (jeśli nie najwiekszego) pracodawcę w Polsce zaorać i posolić to ja wymiękam...
Wybacz.
:
Odpowiedz do tematu
Informacje pochodzą o tajnego informatora, który siedzi w Centrali.
Spinner: to, że Poczta Polska jest najstarszą i jedną z największych firm w Polsce nie leży w sprzeczności z tym, że może jednocześnie być firmą chorą...
Spinner: to, że Poczta Polska jest najstarszą i jedną z największych firm w Polsce nie leży w sprzeczności z tym, że może jednocześnie być firmą chorą...