Pod wpływem Xiccora M-20,wyciągnąłem z garażu czasomierz z Warszawianki,wersja późniejsza o naciągu elektrycznym.Postanowiłem zrobić sobie zegar retro na biurko.
Kolega zrobił mi fajną obudowę,ja go odpaliłem na aku UPS-a i chodził całe 2 dni.
Po rozebraniu okazało się że zaśniedziały tylko styki kotwicy elektromagnesu,która nąciąga sprężynę.Chciałbym go przy okazji przesmarować,ale nie wiem jakiej oliwki użyć?
Kiedyś były chyba nr.1,2,3. Jak jest teraz? Proszę o pomoc
Odpowiedz do tematu
: Warszawa M-20 czasomierz
:
Powinno się używać 'trójki", czyli Moebiusa 8200 lub odpowiednika, ale do tego grzmota możesz śmiało zastosować dobtu olej do mechaniki (Sonax MoS2, Walther itp). Aby nie WD-40, bp potrafią gęstnieć z czasem.
Gboo.
Gboo.
:
hokan, fotki wrzuc
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
+1
Odpowiedz do tematu
Apa13 napisał/a: |
hokan, fotki wrzuc |
+1
Ну, погоди!