Panowie,

Proszę o poratowanie linkami do sprzętu do skracania bransolet. Nie chcę tego badziewia niebieskiego!

Chcę dobry jakościowo sprzęt (wybijaki, jakies imadełko czy coś), taki jakiego używają zegarmistrzowie. Mam dość wyginania wybijaków i męczarni jakie przeżywam przy skracaniu.

Weź sobie takie samo skręcane, ale z aluminium. Jest DUŻO lepsze.

Masz jakieś konkretne sprawdzone?

Takie niebieskie to chłam jeśli mówimy o tym samym ani jednej bransy nie udało mi się tym skrócić, za to skutecznie porobiłem na niej rysy
U mnie skutecznie sprawdza się najprostsze, za kilka groszy na Allegro

no ale ile ja skracam, jedną, dwie na tydzień. A już widać że ten cieńszy się wygina
Czy osoba ALAMO, by mogła linkiem do tego z amelinium zarzucić?

Takiego małego niebiesiego używam :

Koncówki są wymienne, a ta śruba - stabilna. Najwiekszy wkurw w tych plastikowych, poza jakością końcówek które są z plasteliny, to fakt że ta śruba lata jak pijany zając ...

Takie jeszcze znalazłem:

http://www.ebay.pl/itm/Li...#ht_3515wt_1163

Tu chyba to samo:

http://www.ebay.pl/itm/HI...#ht_1346wt_1139

Tutaj chyba prawie to, co ma Alamo:

http://www.ebay.pl/itm/Wa...#ht_1707wt_1163

Któś wontek ukrad

Te dwa pierwsze ciekawe, ale niebezpiecznie zbliżają się ceną do moich zegarków
A ten trzeci to chyba se kupne i sorki za zamieszanie

Tak, mi się też ten trzeci wydaje sensowny, chyba też kliknę.

Tu wygląda porządnie, i cena OK :
http://www.ebay.pl/itm/Hi...=item3a7cda26e1

No chyba że chcesz Karol na bogato, to wtedy pozostaje ci jedyna opcja :
http://www.ebay.pl/itm/OF...=item33829769f7


Edyta : ten trzeci ma moim zdaniem za długą igłe. Jeśłi jest średniej jakości - bedzie się giąć/łamać.

Wziąłem i kupiłem od Szkota - dzięki Alamo

A nie oficjalny zestaw do Rolexa ? Zawiodłem się, futrzaku

Fazi, tuś pan z automatu pojechał, toż to pytanie było: "A nie (ten) oficjalny?" Sam się tera popraw

O to to !
Bo ci futro na tyłku zgolimy, i sam wiesz czym będziesz świecić

Zonk, zonk, zonk