Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. W waszym gronie jestem od dłuższego czasu chodź tak na prawdę nie miałem jeszcze okazji się odzywać. Poza powitaniem. Od niedługiego czasu w moich rękach znajduję się zegarek. Dostałem go od pewnego znajomego za długi które wobec mnie miał. Chciałbym usłyszeć wasze zdanie na temat defektu jaki posiada. Czy jest ktoś kto by się tego podjął i gdzie. A co najważniejsze czy warto. Pozdrawiam ze słonecznego Radomia:)
[/URL]
[/URL]
[/URL]
Odpowiedz do tematu
: Uszkodzone urządzenie nastawczo-nakręcajace
:
Ostatnio zmieniony przez leobol 2013-04-30, 19:52, w całości zmieniany 1 raz
Z tego co pamiętam to w Radomiu masz cztery zakłady zegarmistrzowskie. O których wiem. Na Żeromskiego dwa, przy dwrocu PKP i w pobliżu kina idąc od dworca w kierunku Żeromskiego. Ale nie pamiętam nazwy.
Ostatnio zmieniony przez leobol 2013-04-30, 19:52, w całości zmieniany 1 raz
:
Odpowiedz do tematu
Widać, że główka z wałkiem jest poza zegarkiem.
Jeśli nie jest złamany to można go włożyć. Jeżeli złamał się, to należy usunąć pozostałość z mechanizmu i założyć nowy. Dobry zegarmistrz to zrobi. Mechanizm to popularny standard więc z pozyskaniem wałka nie powinno być problemów - pasują również od starych manuali (sprawdzałem).Zegarek pomimo braku wałka powinien działać, jeśli tak nie jest to naprawa może być droga.
Jeśli nie jest złamany to można go włożyć. Jeżeli złamał się, to należy usunąć pozostałość z mechanizmu i założyć nowy. Dobry zegarmistrz to zrobi. Mechanizm to popularny standard więc z pozyskaniem wałka nie powinno być problemów - pasują również od starych manuali (sprawdzałem).Zegarek pomimo braku wałka powinien działać, jeśli tak nie jest to naprawa może być droga.