Kilka dni temu zanabyłem takiego oto Poljota de Luxe w stalowej kopercie, dobrze znany wszystkim zegarek napędzany werkiem 2209 na 23 kamykach.
Jak powszechnie wiadomo te badziewne zegarki sprzedawane są na wiaderka
Zegarek dotarł do mnie w takim stanie.
Dzisiaj jest już po SPA , otrzymał nowy pasek a także polerowanie koperty i prostowanie uszu, nowe szkiełko a także delikatne mycie tarczy.
I wygląda teraz tak
Edyta
Pomroczność jasna , czy cóś nie wiem skąd mi się "napisał" 2308, już poprawiłem na właściwy
Odpowiedz do tematu
: Stalowy "badziewiak" czyli Poljot de luxe w STALI
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-08-30, 10:12, w całości zmieniany 3 razy
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-08-30, 10:12, w całości zmieniany 3 razy
: Re: Stalowy "badziewiak" czyli Poljot de luxe w ST
2209 dla ścisłości
a nabytek fajny - jeszcze gdyby mu tarczę w lepszym stanie dać byłoby miodzio!!!
Svedos napisał/a: |
dobrze znany wszystkim zegarek napędzany werkiem 2308 na 23 kamykach.
|
2209 dla ścisłości
a nabytek fajny - jeszcze gdyby mu tarczę w lepszym stanie dać byłoby miodzio!!!
:
Do modeli ze stalową kopertą niezmiernie trudno dostać tarcze, one są minimalnie mniejsze od standardowych de luxiaków.
:
Się dotnie z kartonu najwyżej Svedos
A za stalowca to wiesz co masz zrobić, a jak nie to ci mój brat powie
A za stalowca to wiesz co masz zrobić, a jak nie to ci mój brat powie
:
Gratuluję nabytku. Tak się zastanawiam, czemu te stalowe de luxy chodzą na allegro taniej niż te złocone, w sumie to ja wolę te stalowe, bo koperta niezniszczalna
ALAMO napisał/a: |
Się dotnie z kartonu najwyżej Svedos
A za stalowca to wiesz co masz zrobić, a jak nie to ci mój brat powie |
Gratuluję nabytku. Tak się zastanawiam, czemu te stalowe de luxy chodzą na allegro taniej niż te złocone, w sumie to ja wolę te stalowe, bo koperta niezniszczalna
:
Jakoś nie kumam i że tak powiem aleosochozi
kadarius napisał/a: |
nie muszę mówić - Darth Svedos sam wie |
Jakoś nie kumam i że tak powiem aleosochozi
:
Pikny Ci on.
Całe szczęście rzadko chodzę w garniturze, więc nie zazdroszczę
Całe szczęście rzadko chodzę w garniturze, więc nie zazdroszczę
:
Galowy zakładam dwa razy w roku, więc na następne pięć lat mam zapas w garniturowcach
:
Gratuluje - miło, że jeszcze ktoś je lubi
:
Tym lepiej dla nas Można wyrwać jeszcze coś po przystępnej cenie
Chociaż ja za mojego salowego zapłaciłem niemało ale mój to ideał ,muszę zrobić przy nim jeszcze malutką poprawkę i pokażę fotki
Aronus napisał/a: |
Tak się zastanawiam, czemu te stalowe de luxy chodzą na allegro taniej niż te złocone, w sumie to ja wolę te stalowe, bo koperta niezniszczalna |
Tym lepiej dla nas Można wyrwać jeszcze coś po przystępnej cenie
Chociaż ja za mojego salowego zapłaciłem niemało ale mój to ideał ,muszę zrobić przy nim jeszcze malutką poprawkę i pokażę fotki
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Odpowiedz do tematu
Nie mam żadnego De Luksiaka , wal się Wujku Sylwku