Dla tych, co nie bywają ani na KMZiZ, ani na PMWatch:
Ostatnio szarpnąłęm się na Walthama wyprodukowanego tuz po zakończeniu Wojny Secesyjnej,w 1865 roku:
więcej tu:
http://pmwatch.republika....ham_1865_0.html
Przepiękny, oryginalny, i w niezłym stanie - chodzi dziarsko, po całym dniu wciąż pokazuje właściwą godzinę - coś pięknego
Odpowiedz do tematu
: Waltham z 1865 roku - prawdziwny :)
:
pmwas, zegar śliczny , natomiast moje pytanie brzmi ,, czy aby jesteś pewien że używano już wtedy niebieskich śrubek?? tak mnie one maźnięte później wyglądają
:
Piękny... pewnie się nie zgodzisz, ale ja w tym mechu widzę piękną angielską robotę, trzeba przyznać, że w parę lat Amerykanie uczynili z tych zegarków istne cuda... nawet niektóre jednodolarówki wyglądają lepiej niż niejedna kłalitna cebula dla ludu za tygodniówkę... piękność...
:
Super zegar w super stanie,gratulacje!Mój to 1885,czyli młodzieniaszek.
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
Niebieskich śrubek używano już za czasów Dennison Howard & Davis, czy w Walthamach jeszcze sprzed wojny secesyjnej. Praktycznie od samego początku. Taka konfigurację, że wszystkie są niebiesikie, a w mostku balansu są trzy srebrne też już widywałem.
Sylwek napisał/a: |
pmwas, zegar śliczny , natomiast moje pytanie brzmi ,, czy aby jesteś pewien że używano już wtedy niebieskich śrubek?? tak mnie one maźnięte później wyglądają |
Niebieskich śrubek używano już za czasów Dennison Howard & Davis, czy w Walthamach jeszcze sprzed wojny secesyjnej. Praktycznie od samego początku. Taka konfigurację, że wszystkie są niebiesikie, a w mostku balansu są trzy srebrne też już widywałem.
:
...czasem oglądają aukcje na aledrogo widuje się stare angielskie łocze z fuse z takimi śrubkami... na pewno i to zaszło do usa...
:
Zacny czasomierz, zacny... Pozdrawiam.
:
Odpowiedz do tematu
Piękny, miło popatrzeć.
John Smith