Przeglądałem sobie zegarki, które powróciły z wystawy i zauważyłem że jestem właścicielem przecudnej urody Pobiedę. Czasami rozstanie na dłuższy czas z zegarkami powoduje po powrocie frajdę jakby się miało urodziny, imieniny i gwiazdkę naraz!
http://img689.imageshack.us/i/pobieda4.jpg/ http://img193.imageshack.us/i/pobieda2.jpg/
ślicznotka ta została wyprodukowana w 2 MFZ w III kw. 1957 czyli ma już 52 lata!
http://img187.imageshack.us/i/pobieda1z.jpg/
http://img46.imageshack.us/i/pobieda3.jpg/
http://img46.imageshack.us/i/pobieda6.jpg/
http://img442.imageshack.us/i/pobieda5.jpg/
Odpowiedz do tematu
: Pobieda w stylu wojskowym :)
:
Te Pobiedy to jak dla mnie jedne z najładniejszych radzieckich zegarków, bardzo klasyczne z wyglądu, pięknie zdobiony mechanizm, gdyby miały większy rozmiar to nadawałby się do noszenia na co dzień. Posiadam dwa podobne egzemplarze jeden z białą drugi z miedzianą tarczą, i bardzo je lubię.
:
Piękna Pobieda, nienawiść do właściciela zegarka stała się na tym forum chyba największą pochwałą dla urody czasomierza, tak więc Darku - I hate you
:
Jak łatwo nie lubić innych za to, że mają coś fajnego Pobieda super. Mają coś w sobie i mocno przyciągają.
:
Byś zobaczył co On wozi czasem w bagażniku , to byś nienawidził godzinami
:
taaaa - rewelacyjna, chodzi za mną niczym czarny sportiwnyj.....
Karol Kłósek napisał: |
Piękna Pobieda, nienawiść do właściciela zegarka stała się na tym forum chyba największą pochwałą dla urody czasomierza, tak więc Darku - I hate you |
taaaa - rewelacyjna, chodzi za mną niczym czarny sportiwnyj.....
:
większość zegarków radzieckich z lat 50 i 60 zachwyca i to z dwóch powodów:
1. chciało się chcieć - te zegarki zachwycają wysoką klasą wykonania i użytych materiałów (większość moich staruszków działa bez problemu pomimo 50 lat pracy często bez przeglądów )
2. dziś są miłą odmianą dla bieżącej oferty firm zegarkowych licytujących się na wielkość zegarka
3. Nie potrzebują sobie dorabiać historii - one mają PRAWDZIWĄ historię za sobą!
Rudolf - z tym bagażnikiem to bez przesady to była mniej więcej połowa
czarnego sportivnego też bym chętnie przygarnął - mam jednego niestety jego stan jest daleki od tego co mogłoby mnie usatysfakcjonować! - na szczęście pociesza mnie biały
1. chciało się chcieć - te zegarki zachwycają wysoką klasą wykonania i użytych materiałów (większość moich staruszków działa bez problemu pomimo 50 lat pracy często bez przeglądów )
2. dziś są miłą odmianą dla bieżącej oferty firm zegarkowych licytujących się na wielkość zegarka
3. Nie potrzebują sobie dorabiać historii - one mają PRAWDZIWĄ historię za sobą!
Rudolf - z tym bagażnikiem to bez przesady to była mniej więcej połowa
GrzecH napisał: |
taaaa - rewelacyjna, chodzi za mną niczym czarny sportiwnyj..... |
czarnego sportivnego też bym chętnie przygarnął - mam jednego niestety jego stan jest daleki od tego co mogłoby mnie usatysfakcjonować! - na szczęście pociesza mnie biały
:
a ja mam czarnego sportiwnego i czekam na paczkę z białym (wersja z zielonymi indeksami) Jak przyjdzie to machnę fotkę zbiorową braciom
:
Karol to możemy zrobić wspólny wątek bo sportivne mamy takie same
:
Piękny zegarek Ja mam tych Pobied kilka i je noszę - problem rozmiaru został zlikwidowany za pomocą pasków z podkładką
P.S
Jeśli ktoś bardzo potrzebuje to moge poratowac czarnym sportivnym do remontu - cudo to to juz nie jest, ale zawsze coś .
P.S
Jeśli ktoś bardzo potrzebuje to moge poratowac czarnym sportivnym do remontu - cudo to to juz nie jest, ale zawsze coś .
:
paski z podkładką są OK ale jeszcze nie spotkałem jakościowo mi odpowiadającego w rozmiarze 16mm
:
No to ja chętnie
Odpowiedz do tematu
voli napisał: |
P.S Jeśli ktoś bardzo potrzebuje to moge poratowac czarnym sportivnym do remontu - cudo to to juz nie jest, ale zawsze coś . |
No to ja chętnie