Ale od Atlantica - diver pelna geba, 20 atmosfer, zakrecana koronka, duzo lumy na indeksach i wskazowkach (dalej swieci), bardzo grube szklo. Wlasciwie jedyna niedorobka to bezel, ktory jest moletowany

Dzis doszedl, oczywiscie brudny. Troche go przemylem i juz jest na reku. Jest DUZY - 41 mm bez koronki, 20 mm w uszach.
Podniszczone indeksy i wskazowki, tarcza nie najgorsza, kreska w okolicach indeksow 7 i 8 to jakies zdzblo







Dekiel dumnie gloszacy nurkowa wodoodpornosc:

W srodku klalitna ETA 2783, z wygladu tatus czy tez wujek wspolczesnej 2824 - brudna i zardzewiala jak nieszczescie, ale chodzi:

Zastanawiam sie, czy latwo zdjac (a potem zalozyc z powrotem
