Muszę rozważyć obie opcje. Być może zdecyduję się dostarczyć gotowy produkt.

Ja bym wolał

proporcje udane.
a jeśli chodzi o gotową tarczę to ja bym poprosił zaluminizowaną ale nie złożoną - w dwóch częściach,ok?

Uffff. Przygotowałem projekty dla grawera i zobaczymy jak się on teraz na to będzie patrzał
Poprawiłem jeszcze indeksy - pogrubiłem godzinowe. Jak uda się zrobić prototyp to pogadamy o serii. Na razie jest za wcześnie.

no? jak tam panie?
coś nowego w temacie?

No dobra, mogę temat odgrzebać i zamknąć krótkim stwierdzeniem - nie ma sensu, lepiej kupić u Majfrenda. Jak bym miał więcej wolnego czasu to bym temat pewnie pociągnął i przy serii 30sztuk można by zejść do 30zł za tarczę ale ... ale nie

Proces produkcyjny może wyglądać tak:
- przygotowanie materiału (płytka mosiężna 0,3mm pomalowana na czarno)
- naklejenie materiału na stalowy podkład dla utrzymania odpowiedniej sztywności
- frezowanie
- wycięcie (ale mosiężne tarcze nadal są naklejone na płytę stalową)
- grawerowanie
- zabezpieczenie lakierem bezbarwnym
- odklejenie mechaniczne od stali (pracochłonna i delikatna robota)
- nałożenie lumy
- zabezpieczenie spodu tarczy

Masa roboty. Dziękuję, nie jadę.

Ja poczyniłem sobie w ramach testów i nauki 2 tarcze. Jedna poszła jako pilotaż do przetestowania jeszcze kilku technik (bo grawerunek napisów jest skaszaniony), a druga znajdzie się w moim nowym projekcie. Fotoplastikon poniżej.

Tak wygląda półprodukt przed luminowaniem indeksów


Chciałem sprawdzić jak się robi indeksy wypełniane lakierem i jest to proste. Sie bierze i sie wypełnia. Lepszy jest lakier błyszczący niż mat. Również z tego samego powodu lepiej jest najpierw pomalować tarczę bezbarwnym matowym sprejem, a potem dopiero nakladać indeksy.





Tak wypełnione lakierem indeksy można potem pomalować od spodu - ja użyłem czerwonej farby witrażowej i złotej farby. Ten złoty daje fajny efekt i jak się położy go bardzo cienko to będzie świecił co widać na dalszych fotkach.



Potem na indeksy 9, 10, 11, 12, 1, 2, 3 położyłem czystą mocną lumę, a na pozostałe złamaną orchą na lekki beż (więc nieco jest słabsza)



No i to by było na tyle. Co z tego wyniknie to już pojawi się w innym wątku.

no to jak jesteś taki mądry to mi powiedz u którego majfrenda dostać tarczę cali KANAPKĘ do radka 47?
foch!

ps. fajnie wyszła... szkoda, że mi nie zrobiłeś nawet tej testowej.

kubama, czym te tarcze były frezowane?

Tarcza gotowa jest
U GETATA

Jedna poszła na testy bo i tak grawerunek został spieprzony.

Frez 0,1mm - więcej nie wiem

Mały apdejt.
Jak widać jest to mój najstarszy projekt bo zacząłem o nim myśleć w 2010.
W międzyczasie wpadło parę pomysłów i wreszcie coś się zaczęło wykluwać - jeszcze nie do końca, ale o tym za chwilę...

Od dawna chciałem mieć radka californię ale 44mm.
No niby są, ale nie kanapkowe - a to był mus, musiała być kanapka!
Kanapki z kolei były, ale do 47mm kopert, a to dla mnie monstrum.
Coś trzeba było wymyślić.

Poza tym zainspirował mnie Svedos ze swoimi zardzewiakami (piwko za udostępnienie technologii), Bow z kolorem lumy, Santino z zastosowaniem Mołni (dzięki za przekonanie mnie - bo chciałem iść na łatwiznę z anitasem) i tak powstało coś takiego:

Luma & pach - Stach
Mołnia dekoracje - Santino
pierścienie - chyba Grizzly, nie pamiętam - zamieniłem się z kimś za tarcze
Tarcza - ja













Do zrobienia zostało skrócenie wałka i naprawa łozyska balansu bo coś jest nie tak.
Pach chociaż gruby to widzę, że się łatwo dognie i będzie cacy - po przymiarce to czuć. Ta preparacja szarawa tylko musi się zetrzeć i będzie super - bardzo podoba mi się jego szycie.

Ogólnie już jestempanbardzozadowolonychoćniecierpliwy!

Jak będzie koniec to coś wrzucę w fotoplastikonie.

EDIT.
i chciałem dodać, że brązowy to fajny kolor na zegarek... podoba mi się.
Niniejszym puszczam oko do "dziewczyny lubią brąz"
Muszę coś jeszcze zanabyć w tym kolorze.

A mnie się, Piotrku, nie podoba... tarcza, przynajmniej na zdjęciach, wygląda jak wycinana nożem z korka, ale może to tylko te zdjęcia
Najładniejsza we wszystkim jest Mołnia ze śrubkami Sylwka
Tak czy inaczej gratuluję wytrwałości, a obadamy go na spotkanku.

wiadomo - rzecz gustu. Ja jestem zadowolony, że właśnie wyszedł mi dokładnie taki efekt jaki zamierzyłem.

Widziałem tego Twojego California u "naszego" zegamistrza. I powiem Ci tak - wszystko mi się podoba prócz tarczy i wskazówek
Ale pomysł ciekawy

No cóż, taki był zamysł...
Nie zdążyłem zadzwonić do niego tzn. Nie odbierał i nie wiem ciagle - zrobiony jest?

Nie wiem... wałek/koronka jeszcze nie dopasowane...