:
Niee, w Orlikach montowali kaliber 50. Przynajmniej jeśli mówisz o oryginalnej serii 600 zegarków dla wojska.
Kaliber 73 to ich nazwa dla całkowicie importowanej ETA 2824-2 którą wkładają do ich remake.
:
Robili je dla wojska poważnie?
Bo że na nich tłukli rózne "zmilitaryzowane cywile" to wiem.
:
Tak - te pierwsze Orliki były wyłącznie dla wojsk lotniczych. Potem wojsko złożyło drugie zamówienie, części do autonmatu w magazynach nie starczyło, więc z drugiej serii więcej niż połowa poszło na podarunki i rynek cywilny.
Ten kaliber 69 to był 68 z przykręconym na wierzchu ukłądem automatu, skopiowanym z Omegi (ten sam werk co Tissot)
J.
:
Teraz toś mnie całkiem skołował.
Pierwsze 600 sztuk Orlików miało w środku kal. 50 o ręcznym naciągu, i były w zasadzie dla sił specjalnych.
Potem nie wiem czy robili jakieś inne serie, choć faktycznie jest sporo "militarnych" z werkiem automatycznym - ale kal.69 to jest werk z lat '90 już ...
:
Orlik - wg. oficjalnej strony Prima wyraźnie stoi, że pierwsze Orliki miały specjalnie regulowane mechanizmy kal. .
http://www.prim.cz/en/collection/orlik
:
No i mamy remake z serialu o Paneraju
:
Alamo rozwikłał (a wikłał jak umiał): kamertonowa Bulova 218F - o tyle ciekawa, że kamerton robił 360Hz (360 skików na sekundę) bez żadnego tranzystora itp - czysto mechaniczne styki. I to działąło latami - w praktyce jakieś 0,5 s/dobę.
J.
:
Skromnie powiem, że całośc rzeczowej dysputy odbyła sie w Boxie :shy:
...