Odpowiedz do tematu
:
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
kaido rządzisz Panie, rządzisz
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-05-26, 22:17, w całości zmieniany 1 raz
kaer, z zalążkiem górnego ucha raczej nie porządze.
W związku z tym że robie takowy wynalazek to udzielę odpowiedzi na nastepujące pytania i zamysły zawarte we wcześniejszych postach:
Kopertę można pozyskać za grosze z jakiegokolwiek grata kieszonkowego o podobnych gabarytach co werk który posiadamy.Ważne aby była odpowiednio gruba,bo jak troche za mała to mozna przetoczyć,natomiast z za płytką trochę zabawy jest.Najlepiej jednak takową koperte sobie wytoczyć pod mechanizm.Z koronkami ,klucza,przyciskami i innymi elementami sprawa jest banalnie prosta. Przeszczepów kominków i przycisków odradzam,najlepiej brakujące elementy po prostu wytoczyć na wymiar pod werk i kopertę.Na początku najlepiej zająć się samym przyciskiem,ktorego miejsce trasujemy,wiercimy(może być ręcznie uchwytem wiertarskim jubilerskim/zegarmiistrzowskim),wytaczamy obudowę przycisku,rozwiercamy wcześniej wykonany otwor w kopercie pod niego , smarujemy pasta srebrową ,nadmiar sćiagamy i palnik w dłoń.Natsepne pozostaje nam wytoczenie samego przycisku ktorego długość można wymierzyć za pomocą drutu.Po wytoczeniu wkładamy werk do koperty i sprawdzamy poprawność działania przycisku. Kominek w dopasowanej pod werk kopercie skracamy i przetaczamy.Po tej operacji smarujemy pastą(najlepiej srebrową) nabijamy wczesniej wytoczoną część zaczepu na pasek,nadmiar pasty sciągamy ,no i palnik w dłoń. Nastepnie pozostaje nam wytoczenie klucza i założenie koronki(koronki najlepiej posiadać chyba że ktoś posiada frezarke,frezy i tarcze to może sobie od razu stalucha zrobić jakiego chce).Koronki można nabijać na klucz po staremu( na kwadrat),w klucz i koronkę można nagwintować i sobie ją nakręcić po czym zablokować np na lut.Tarcza jeżeli jest porcelanowa biała bez logo to mozna nanieść swoje logo np termodrukiem.podzespoly można dopasowywać w każdą stronę,koronki do kominków lub podstaw uszu i kluczy,klucze do kominków itd,tokarka,pilniki i wiertarka,gwintowniki,narzynki czynią cuda.
Podobnie sprawa wyglada z kominkami lub podstawami uszu.
Myśle że szybciej takowe elementy się wytoczy jak znajdzie po graciarniach.
W związku z tym że robie takowy wynalazek to udzielę odpowiedzi na nastepujące pytania i zamysły zawarte we wcześniejszych postach:
Cytat: |
Zakładając jednak, ze znajdę na sieci stary szacowny mechanizm nadający się do pokazania i będący na chodzie, a do tego z tarczą w dobrym stanie, pozostaje pozyskać następujące komponenty:
Odpowiednią kopertę - tu zastanawiam się, czy istnieje alternatywa dla kupowanych przez forumowiczów kopert od naszych chińskich przyjaciół. Zastanawia mnie, jak w takich kopertach rozegrać kwestię niestandardowego połączenia koronki lub przycisku umożliwiającego regulację - wiercić otwory? Jak? Tarcza - jeśli oryginalna nie wchodzi w grę, wówczas projekt i zlecenie druku Koronka - znów, jeśli nie było oryginalnej, to pozyskanie zamiennika. I znów pytanie, czy jest jakaś alternatywa dla koronek z HK (wszystkie są tego samego kształtu) |
Kopertę można pozyskać za grosze z jakiegokolwiek grata kieszonkowego o podobnych gabarytach co werk który posiadamy.Ważne aby była odpowiednio gruba,bo jak troche za mała to mozna przetoczyć,natomiast z za płytką trochę zabawy jest.Najlepiej jednak takową koperte sobie wytoczyć pod mechanizm.Z koronkami ,klucza,przyciskami i innymi elementami sprawa jest banalnie prosta. Przeszczepów kominków i przycisków odradzam,najlepiej brakujące elementy po prostu wytoczyć na wymiar pod werk i kopertę.Na początku najlepiej zająć się samym przyciskiem,ktorego miejsce trasujemy,wiercimy(może być ręcznie uchwytem wiertarskim jubilerskim/zegarmiistrzowskim),wytaczamy obudowę przycisku,rozwiercamy wcześniej wykonany otwor w kopercie pod niego , smarujemy pasta srebrową ,nadmiar sćiagamy i palnik w dłoń.Natsepne pozostaje nam wytoczenie samego przycisku ktorego długość można wymierzyć za pomocą drutu.Po wytoczeniu wkładamy werk do koperty i sprawdzamy poprawność działania przycisku. Kominek w dopasowanej pod werk kopercie skracamy i przetaczamy.Po tej operacji smarujemy pastą(najlepiej srebrową) nabijamy wczesniej wytoczoną część zaczepu na pasek,nadmiar pasty sciągamy ,no i palnik w dłoń. Nastepnie pozostaje nam wytoczenie klucza i założenie koronki(koronki najlepiej posiadać chyba że ktoś posiada frezarke,frezy i tarcze to może sobie od razu stalucha zrobić jakiego chce).Koronki można nabijać na klucz po staremu( na kwadrat),w klucz i koronkę można nagwintować i sobie ją nakręcić po czym zablokować np na lut.Tarcza jeżeli jest porcelanowa biała bez logo to mozna nanieść swoje logo np termodrukiem.podzespoly można dopasowywać w każdą stronę,koronki do kominków lub podstaw uszu i kluczy,klucze do kominków itd,tokarka,pilniki i wiertarka,gwintowniki,narzynki czynią cuda.
Cytat: |
Wiercić - tylko nie ręczną wiertatką bo to wyjdzie tragicznie. Od biedy mozna się posłużyć zbudowana samodzielnie wiertarką stołową (pionową) zrobiona z ręcznej i odpowednio utwierdzonej koperty. |
Podobnie sprawa wyglada z kominkami lub podstawami uszu.
Cytat: |
Jak masz kieszonkę do przerobienia to wystarczy znaleźć na zatoce trupka bliźniaka i przeszczepić kominek. |
Myśle że szybciej takowe elementy się wytoczy jak znajdzie po graciarniach.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-05-26, 22:17, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!
:
Dodam jeszcze, że werk z przyciskiem mozna zrobić na bagnet.Dzieki temu posunięciu można obniżyć kominy bądż zrobić tylko same podstawy uchwytów.Przy wąskim nadgarstku takie posunięcie jest nawet wskazane.
A mój złomias ewoluuje.Ze złamanej wskazówki godzinowej wykombinowałem minutową przez dostruganie( z ręki i pilnika) ramienia z kawałka drutu 2,5mm2.Muszę ją jescze umyć bo jest osmędzona od palnika.
A mój złomias ewoluuje.Ze złamanej wskazówki godzinowej wykombinowałem minutową przez dostruganie( z ręki i pilnika) ramienia z kawałka drutu 2,5mm2.Muszę ją jescze umyć bo jest osmędzona od palnika.
Pozdro!!!
:
Kolejne fotki z życia wzięte:
Trochę duży będzie, ale pasek zrobię tak a żeby było dobrze.
Wyciełem art deco w deklu,zarobiłem rowek i wstawiłem szybke.
Trochę duży będzie, ale pasek zrobię tak a żeby było dobrze.
Wyciełem art deco w deklu,zarobiłem rowek i wstawiłem szybke.
Pozdro!!!
:
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
No to się nazywa słuszna koncepcja
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
Dopiero teraz zobaczyłem te zdjęcia Świetnie Ci to wyszło
:
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
kaido2, to nas jeszcze nie jednym projektem zaskoczy
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
No to dodam kilka nowszych :
Pozdro!!!
:
Ładnie wyszło
:
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-06-14, 22:29, w całości zmieniany 1 raz
Jest jeszcze wiele do zrobienia i daleko mu do zawodowego wyglądu takiego jaki bym chciał.Obecnie nie mam zbytnio czasu aby cokolwiek grzebać w zegarkach. Wakacje tuż, tuż i może wtedy uda mi się coś niecoś przy nim skubnąć.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-06-14, 22:29, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!
:
Kaido jak tam projekt? Skończono? Wakacje już się kończą?
:
Oczywiście że nie
Pozdro!!!
:
Odpowiedz do tematu
Szkoda bo to jeden z kilku projektów które chciałbym skopiować. ( oczywiście będzie to replika nie podróbka ).
Jak oczywiście pozwolisz.
Jak oczywiście pozwolisz.