Tylko śmichy-chichy, ale wiecie co jest najstraszniejsze w tym ?
Że ten człowiek dalej tego nie kuma.

A też mnie naszło. My se tu śmichy robimy, a przyjdzie ktoś z zewnątrz i pomyśli...
No właśnie co? To co przeczyta

Przebrnąłem...

Cytat:

Gerlach wprost wziął projekt i przeskalował do innej wielkości koperty...

Szczerze Seba, to mnie to koło pióra kompletnie lata.

Jako producent możemy sobie tworzyć dowolną liczbę reedycji własnego modelu.

Jeśli ktoś ma w życiu za mało podniet, i postanowił dowieść że wymyślił wzór Omegi z 1934 roku - to kim ja jestem żeby z tym dyskutować?

Psychoza

Śmichy, chichy ale czy to nie przypadkiem:
http://www.czwarty-wymiar...wprofile&u=2674
a nie jakiś tam koleś.
Bo on faktycznie brał udział u powstaniu 303 na KMZiZ.
I ów pan, z tego co pamiętam przygotowywał przedstawiane na Kizi rysunki i mniej lub bardziej udanie kontaktował się i współpracował z Gerlachami. Znajdowałem dla niego np. wymiary oryginalnych czcionek opisów i oznaczeń płatowców RAF.
Całej procedury finalizacji 303 nie znam, dopiero w czasie jej realizacji i po awanturach np. o kolor tarczy, albo mniej więcej wtedy, gdy szefostwo Kizi uznało 303 za "komercyjny projekt Gerlachów" zarejestrowałem się na CW.
Swoją drogą to jak zobaczyłem 303 II to sobie tak pomyślałem, że jakieś hucpy będą... Prawnie nikt nic nie może GG zrobić (Alamo ma rację w tym co napisał o reedycjach) ale gadane będzie .

Oczywiście że ów ci to "dizajner", z którym osobiście i publicznie zerwałem wszelką współpracę.
Po tym jak opóźnił projekt o kilka miesięcy, i zrobił zakładnikami blisko setkę osób, bogu ducha winnych.
I tak o kilka miesiące za późno, ale to moja wyłączna wina. Sylwek apelował już wcześniej
Wszystko jest "w internetach"