A chociaż samą koronkę można będzie kupić ?

Koronkę tak

To ja poproszę taką koronkę z wałkiem - wysłałem pw.

Mam pomysła na sklonowanie wegetatywne całego zegarka z komórek macierzystych koronki.

Tylko muszę jeszcze kupić czarną kurę ...

Buuum

Zegarki dotarły do nowych właścicieli. Gerlach

Powiem szczerze, że mnie zaskoczyli pozytywnie. Za takie pieniądze jest automat, szafir, stal, a także bajery w postaci firmowej torebki, eleganckiego pudełka, karty gwarancyjnej oraz zmieniacza do teleskopów. No i szmaticzka do ocierania łez

fajny zegar graty

Dzięki

Zegar jak zegar, ale oprawa pierwsza klasa, jak w zegarkach w cenie + jedno zero na rachunku



W sumie wziąłem go tylko po to, żeby was po(#**!#@)denerwować

To drewnianych pudełek już nie ma ??

Powiem Ci szczerze, że to pudełko pod względem wykończenia oraz doboru kolorów jest idealne. Myślę, że jakbyś kupił w nim zegar za 10 000 PLN to nie odstawałby od zawartości klasą ....

I nie piszę tego jako blogger czy user na garnuszku Gerlacha Od lat złośliwie krytykuję Ich zegarki.
Ale jak zrobią coś fajnego to trzeba to pochwalić

Spoko. Nie pisałem tego złośliwe. Jestem fanem marki . Mam dwa Gerlachy i w obu przypadkach załapałem się na drewniane pudełko - dlatego nieco się zdziwiłem, że jest zmiana. Ale jak nowy wzór jest ok, to nie ma o czym mówić . Sikor super. Widziałem na żywo bliźniaczego Generała Sosabowskiego. Jest moc !

Pudełka drewniane są nadal dostępne za dopłatą, oraz używane do droższych modeli. Wbrew pozorom miały tyle samo zwolenników co przeciwników, główna krytyka dotyczyła tego że są "staromodne" Więc postanowiliśmy nad tym popracować. Zresztą, to nie jest jedyna zmiana w produktach, od jakiegoś czasu ujednolicamy paski, docelowo większość modeli eleganckich będzie mieć paski z zapinkami motylkowymi. Eustachy ma właśnie nowy pasek, krokodyl z motylkiem i czerwonym szyciem. Wszystkie nowo wprowadzane modele będą mieć już nowe paski z naszej oferty, a modele z obecnej oferty stopniwo będą też na te nowe paski się "przesiadać", wraz ze zmianami stanów magazynowych. W zasadzie przez ostatnie pół roku trwała "paskowa rewolucja", mamy ich dwie szafy i przez najbliższe 2 lata jak ktoś powie przy mnie "pasek" to mogę mu się rzucić do gardła

Gdzie dwóch Polaków tam trzy opinie na ten sam temat . Dla mnie drewniane pudełka były super ale zawsze jestem otwarty na nowości. Poza tym na ręku nosi się zegarek nie pudełko . Coś słychać o Misiu Wojtku? Komunia mi się zbliża .

Nawrócony

Koncepcyjnie walczymy na razie.
Ja chciałem elegancki zegarek, taki co go kupują właśnie rodzice i dziadkowie.
Ale Starsza Osoba się oflagowała, że nie i wuj
I w sumie po burzy "muskuf" doszliśmy do wniosku, że chyba rzeczywiście należy tę koncepcję zmienić. Dzieciak nie może się "wstydzić" takiego sprzętu. On musi być po prostu fajny, w kategoriach młodzieżowych. Taki żeby pochwalił się nim kolegom czy koleżankom. Z zegarka co go dziadkowie kupują "na siłe" należy stworzyć coś, co dzieciak sam przyjdzie i powie "aaaale fazowy!"... Co automatycznie zmieniło nam koncepcję, i z ugrzecznionej garniturki zrobił nam się uniwersalny zegarek o sportowym charakterze. O ile garniturka już była narysowana - i nie zepsuje się, poleży - to ten nowy trzeba dopiero narysować. A że teraz się rysował Piłsudski, poprawki do serii m/s Piłsudski i kilka innych rzeczy na tapecie - to i misio grzecznie poszedł do kąta

Szkoda... Ale podzielam pogląd, że musi to być zegarek zdecydowanie o charakterze młodzieżowym. Jakiś bezelek, cyfrowane indeksy na 12,3,6,9, strzałkowe wskazówki, dobra luma. Tak bym widział Misia