Odpowiedz do tematu
:
Ostatnio zmieniony przez Ptaku 2013-01-15, 20:41, w całości zmieniany 2 razy
Ja was szanuje, uzywam wielkich przy nickach i nazwach wlasnych, a zaczynam z malej bo tak jest szybciej. Ale ok jesli kogos to boli bede zaczynal z duzej.
Ostatnio zmieniony przez Ptaku 2013-01-15, 20:41, w całości zmieniany 2 razy
:
Fazi poprosił o skasowanie konta?
Na poważnie - odsyłam do tego tematu http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=10261 a jako mod proszę o przestrzeganie zasad ortografii jęz. polskiego.
Ptaku napisał/a: |
w koncu to forum o zegarkach a nie polonistow. |
Fazi poprosił o skasowanie konta?
Na poważnie - odsyłam do tego tematu http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=10261 a jako mod proszę o przestrzeganie zasad ortografii jęz. polskiego.
:
Nic mi o tym nie wiadomo
Na herbatkę wyskoczył, na chwilkę...zaraz wróci
Tomek napisał/a: |
Fazi poprosił o skasowanie konta? |
Nic mi o tym nie wiadomo
Na herbatkę wyskoczył, na chwilkę...zaraz wróci
:
Ptaku, ja Ciebie z WIATRÓWKI USTRZELĘ ZA TO WAS
przepraszam za rozbolałe oczy
przepraszam za rozbolałe oczy
:
Używam, ale shifft na szybko czytany może się źle kojarzyć
chomior napisał/a: |
nie używasz "shifta" |
Używam, ale shifft na szybko czytany może się źle kojarzyć
:
Dobra dobra bede juz grzeczny i bede sie staral.
:
http://www.youtube.com/watch?v=C--CuGfRNcY
Sylwek napisał/a: |
USTRZELĘ ZA TO WAS
|
http://www.youtube.com/watch?v=C--CuGfRNcY
Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
:
No, cóż... w zasadzie, nie zbieram zegarków, mam ich niewiele, choć czuję, że będę miał ich więcej. Lubię zegarki mechaniczne. Noszę wszystkie, które mam.
Hee... hee... nie przejmuję się rozmiarami. Noszę te większe i mniejsze. Oczywiście nie noszę zegarków "naprawdę damskich" (hint: http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=13767)
staszek napisał/a: |
No tak.Ale zapomniałem dodać o ich "słusznych" rozmiarach .
trochę to teraz dziwnie wygląda - teraz takie zegarki , o tych rozmiarach, noszą kobiety |
John Smith
:
No dobra - bardziej podobają mi się większe, divery , z ruchomym bezelem
Dlatego te będę sobie zbierał.
Tylko ze zamiast 3-10 vintage będę miał 1 diverka. Taka różnica
Dlatego te będę sobie zbierał.
Tylko ze zamiast 3-10 vintage będę miał 1 diverka. Taka różnica
I co z tego że to kopia . Po świecie chodzi kilka miliardów kopii i nikt raczej na to nie narzeka
:
Można jeszcze divery vintage zbierać, trochę by się ładnych znalazło ;].
A co do samych wintydżów, to raczej ich nie zakładam, jak wiem, że mogę mieć w robocie nurzanie łap po łokcie w błocie. Wtedy wskakuje na łapkę budżetowe Casio i tyle. Ale normalne dni? Czemu nie. Od noszenia się zegarek nie zepsuje.
A co do samych wintydżów, to raczej ich nie zakładam, jak wiem, że mogę mieć w robocie nurzanie łap po łokcie w błocie. Wtedy wskakuje na łapkę budżetowe Casio i tyle. Ale normalne dni? Czemu nie. Od noszenia się zegarek nie zepsuje.
'Cause I got this crazy way... crazy way I'm swimming in still waters
:
a XIX wiecznego Patka też byś nosił? Czasami zegarki sa w takim stanie i tak stare że kupuje się je dla samego "mania"
Apa13 napisał/a: |
Zsim, Vintage da sie nosic na codzien. Mozesz oddac do zegarmistrza. Wymieni uszczelki, wklei plexe/szklo, sprawdzi szczelność. Zegarki są po to, aby je nosić. Zakup zegarka dla samego posiadania bylby dla mnie duzym nieporozumieniem. |
a XIX wiecznego Patka też byś nosił? Czasami zegarki sa w takim stanie i tak stare że kupuje się je dla samego "mania"
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Ciniol, nie kupie XIX Patka. Jak napisalem kupuje zegarki, aby w nich chodzic. Oczywiscie, jesli zadawala Cie samo posiadanie to ja nie mam nic przeciwko. Kazdemu wg. Potrzeb
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2013-01-16, 00:26, w całości zmieniany 1 raz
ja jak mam kasę to kupuję te zegarki które mi sie podobają lub które mnie z innych względów zainteresowały - część jest typowo do "mania" i oglądania w niedzielne popołudnia Tak się teraz zastanowiłem
Teoretycznie mogę "kosmiczną" Slave nosić bo to tylko ruski za cenę butelke dobrej łychy, ale warto ciorać zegarek który uchował się w stanie NOS przez kilkanaście lat ?
Imo nie.
Teoretycznie mogę "kosmiczną" Slave nosić bo to tylko ruski za cenę butelke dobrej łychy, ale warto ciorać zegarek który uchował się w stanie NOS przez kilkanaście lat ?
Imo nie.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2013-01-16, 00:26, w całości zmieniany 1 raz
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Ostatnio zmieniony przez Apa13 2013-01-16, 01:44, w całości zmieniany 1 raz
Ciniol, no tu sie zaczyna inna sprawa. Nikt nie nakazuje Ci w tej Slavie szykowac samochodu , czy konczyc Bieg Katorżnika. Moge zalozyc go i isc na spacer, wypic z nim kawe itp, ale na quady wybiore G-shocka.
Ostatnio zmieniony przez Apa13 2013-01-16, 01:44, w całości zmieniany 1 raz
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Odpowiedz do tematu
Każdy jest inny i każdy ma inne podejście do tematu. Najważniejsze, żeby znaleźć to co nas cieszy. Ja mam dwa zegarki do noszenia na codzień i zbieraninę zegarków radzieckich głównie do trzymania w pudełku i podziwiania Czasami dla odmiany stary rusek na łapę wskoczy i dobrze mi z takim układem.