Spam napisał/a: |
Obrazek |
+1
A automat to są same kłopoty. Wiadomo, że zużyje się pierwszy i trzeba będzie części wmieniać. Nie ma mowy, żeby jak staruszka pabiedka po 50 latach znoszony zegarek dalej działał w miarę dobrze...
Spam napisał/a: |
Obrazek |
Cytat: |
Przy uderzeniu siły działają na kulki w kierunku od kulki do punktu na obwodzie wahnika, zatem niektóre maciskają bieżnię łożyska pod kątem prostym lub bliskim, a inne po kierunkach bardziej stycznych - przez to oddają część siły wieńcowi i mniej niśzczą bieżnię. Dlatego liczba kulek jest nieparzysta i rzadko kiedy większa niż 5; przy pięciu kulkach większość sił działa pod kątami różnyni od prostego.
|
Cytat: |
+1
A automat to są same kłopoty. Wiadomo, że zużyje się pierwszy i trzeba będzie części wmieniać. Nie ma mowy, żeby jak staruszka pabiedka po 50 latach znoszony zegarek dalej działał w miarę dobrze... |
Cytat: |
A automat to są same kłopoty. Wiadomo, że zużyje się pierwszy i trzeba będzie części wmieniać. Nie ma mowy, żeby jak staruszka pabiedka po 50 latach znoszony zegarek dalej działał w miarę dobrze... |
Cytat: |
Ale chłopie ... co ty porównujesz ...
Pabieda to jest klasa sama dla siebie, materiałowo to była I liga w każdej najmniejszej śrubeczce. Tego nie idzie porównać z jakąkolwiek seryjną "kłalitą", a i byłbym mocno zadziwiony gdyby którakolwiek hałte horolodży była od Pabiedy materiałowo lepsza. |
kaido2 napisał/a: | ||
A poczytaj trochę hałte horolożi a takowe napewno znajdziesz. |