Rolex Single Red Deep Sea
Odpowiedz do tematu

:
To są nas trojaczki w takim układzie z Kadariusem :wink:

A na serio - zwróćcie uwagę że wahnik i płyty nie są jakoś wybitnie wykończone - to co stanowi charakterność werku to koło (chyba pośrednie, ale ja tam pipa techniczna jestem) i kolorowanka na napisach. Reszta zdobiona silnie "średnio".

:
To koło to jest pokryte teflonem czy czymś w tym rodzaju, tak mi zegarmistrz mój św. pamięci Mieczysław klarował onegdaj. A werk zdobiony w sam raz, dokładność wykonania płyt i mostków na najwyższym poziomie, brak wżerów i rys, werk pierwszoklaśny.

Cokolwiek bym o Rolku nie powiedział , że robi masakrycznie brzydkie zegarki, to werki ma śliczne.

:
svedos napisał:
To koło to jest pokryte teflonem czy czymś w tym rodzaju, tak mi zegarmistrz mój św. pamięci Mieczysław klarował onegdaj. A werk zdobiony w sam raz, dokładność wykonania płyt i mostków na najwyższym poziomie, brak wżerów i rys, werk pierwszoklaśny.

Cokolwiek bym o Rolku nie powiedział , że robi masakrycznie brzydkie zegarki, to werki ma śliczne.




Oczywiście że pikny, i oczywiście że w sam raz - to nie jest wszak zegarek i werk biżuteryjny, tylko dla facetów. Teflonem? Dziwne ... Jakoś nie mogę sobie wyobrazić technologii pokrywania metalu teflonem tak, by tarcie go nie rozpiziło w krótkim czasie. Ale ja mały miki jestem, wiele sobie nie wyobrażam...

:
Spokojnie mogę powiedzieć że chciałbym posiadać tego Rolexa

:
Tak mi to tłumaczył , ja tego też na 100 % nie wiem.

:
ALAMO napisał:
To są nas trojaczki w takim układzie z Kadariusem :wink:

A na serio - zwróćcie uwagę że wahnik i płyty nie są jakoś wybitnie wykończone - to co stanowi charakterność werku to koło (chyba pośrednie,




To malinowe? Sprzęgło, a plastykowe pokrycie kółka to stary patent Rolexa - w sumie ich jedyna sensowna odmienność.



Cytat:
ale ja tam pipa techniczna jestem) i.




Rzekłeś, effendi 8)



J.

:
I nie mam zamiaru się o to potykać na ubitej ziemi :) !

:
ALAMO napisał:
I nie mam zamiaru się o to potykać na ubitej ziemi :) !




A przy zastawionym stole? :D



J.

:
O! To i do upadłego! Szto by ogórcow chwatilo ...

:
No właśnie, kto zabiera "kontener" ogórków :lol: :lol: :lol:

:
Na miejscu się kupi i zakisi :lol:

:
To ile tam będziem siedzieli, że zdążą się zakisić? :D

A mniej niepoważnie, to jak jest zapotrzebowanie, to trochę mogie zabrać.

Blaz
[Usunięty]
:
Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podoba, jeśli mi się Bernhardt Sea Shark podoba. :D To jest jednak jedyny Rolex, który mi się podoba. :wink:

:
Telekom napisał:
To ile tam będziem siedzieli, że zdążą się zakisić? :D

A mniej niepoważnie, to jak jest zapotrzebowanie, to trochę mogie zabrać.




Z własnymi ogórkami do knajpy??? O tempora, o mores!

Za moich czasów za coś takiego to nawet w Poznaniu można było na kopach lokal zmienić... :D



Blaz napisał:
Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podoba, jeśli mi się Bernhardt Sea Shark podoba. :D To jest jednak jedyny Rolex, który mi się podoba. :wink:




Kiedy ci podróbkarze cholerni odczepią się od Kapselka???





:)



J.

:
A kto mówi, że do knajpy. To raczej na okoliczność jak wszystkie knajpy już zamkną, a przyjdzie ochota na litra.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.