ST25 w swej nowej szacie graficznej
Odpowiedz do tematu

Blaz
[Usunięty]
:
ALAMO napisał/a:
coraz częściej pojawia się taki uroczy tekst,że "Seagull ostatnio dokonał olbrzymich postępów" - znalazłem identyczny w trzech miejscach, pozornie niezależnych :lol:


Ba! Pojawił się już tekst, że Parnis wybrał słuszną drogę, bo zaczyna produkować swoje modele, a nie kopiować, choć jakoś za ch... nie mogę sobie przypomnieć jakąkolwiek zmianę w modelach Parnisa. :mrgreen:

Czuję, że to rzeczywiście jest przygotowywanie gruntu. Z takim bogatym werkiem już można na salonach się pokazywać, bo wiadomo, że chodzi o to, by ładnie wyglądał. :mrgreen:

Moja skrzywiona estetyka wolałaby jednak wahnik w takim samym kolorze metalu jak werk. :wink:

:
ALAMO napisał/a:
i udawać że pochodzi z 1935 roku :P :lol:


jakie udawać!!! przecież na tym złocie to jeszcze są oryginalne odciski palców i DNA Wilhelma Tella! :mrgreen: to złoto było, jest i będzie śfajcarskie! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

:
Zaświadczenie o badaniu DNA Wilhelma jest sporządzone na byczej skórze, i ma oryginalną lakową pieczęć datowaną na czasy Karola Młota :!:

Dobra,pośmialiśmy się, ale jak wszystko na tym forum - śmiech ma drugie dno :-)
Jeśli kogoś interesuje ten aspekt, dobrym początkiem będzie raport ICE, inaczej "komisji Bergiera" powołanej w 1996 roku. Nawet uwzględniając fundatora - jest interesujący ;-)

Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2011-09-17, 16:44, w całości zmieniany 1 raz
:
Blaz napisał/a:
ALAMO napisał/a:
coraz częściej pojawia się taki uroczy tekst,że "Seagull ostatnio dokonał olbrzymich postępów" - znalazłem identyczny w trzech miejscach, pozornie niezależnych :lol:


Ba! Pojawił się już tekst, że Parnis wybrał słuszną drogę, bo zaczyna produkować swoje modele, a nie kopiować, choć jakoś za ch... nie mogę sobie przypomnieć jakąkolwiek zmianę w modelach Parnisa. :mrgreen:

Czuję, że to rzeczywiście jest przygotowywanie gruntu. Z takim bogatym werkiem już można na salonach się pokazywać, bo wiadomo, że chodzi o to, by ładnie wyglądał. :mrgreen:

Moja skrzywiona estetyka wolałaby jednak wahnik w takim samym kolorze metalu jak werk. :wink:


Faktycznie, na pewnym forum w kilku tematach ostatnio laury o Parnisach i Sea-gullach się pojawiają. Coraz więcej osób nie klnie tam na jakość Parnisów itp. gdyż duża część użytkowników posiadał/miała kontakt z tym piekielnym nasieniem i jakoś to przeżyła. Ba okazało się, że ostatnia broń to wtórne wzornictwo - choć sami zakręcili twierdząc, że Parnis idzie nową własną drogą... Może wiedzą coś o czym my szaraki nie mamy pojęcia bo tylko na salonach się o tym mówi?

A co do ST25 jak ST25, wahnik faktycznie salonowo złoty mi tu średnio pasuje - ale jakby go sfajcarskie łapki wykonały i swoim grawerem namaściły, do tego całość poskładać w krainie krówki milki to można by było na tarczy słynne słwis kłalita umieścić. A no i cenę w grubych tysiącach za to wziąć.

:
To była tylko kwestia czasu, odkąd na salony zawitał seagullowski tourbillion, przepłacony jakieś 6x :lol: - dzisiaj ogladałem go brandowanego jako Minorva. Kropla musiała skałę wydrążyć, tym bardziej że przy takim nastawieniu to chłopcom by za chwile zabrakło marek do dilowania :lol:

:
ALAMO prawda jest banalna o czym wiem ja i wiesz ty :mrgreen: z jednej strony haute horologie a z drugiej coś do garnka trzeba włożyć. Władek Meller zaczął handlować Vostokiem Europe to i inni zaczną chińczykami :mrgreen:
A że rzeczywistość skrzeczy - nieważne! odszczeka się te obozy pracy niewolniczej :lol: wszak pecunia non olet!

Ostatnio zmieniony przez kadarius 2011-09-17, 18:39, w całości zmieniany 1 raz
:
Blaz napisał/a:


Ba! Pojawił się już tekst, że Parnis wybrał słuszną drogę, bo zaczyna produkować swoje modele, a nie kopiować, choć jakoś za ch... nie mogę sobie przypomnieć jakąkolwiek zmianę w modelach Parnisa. :mrgreen:



Cóz, jest taki model Parnisa, podobny nieco do "Portugalczyka", ale z inna tarczą i z innym niż ST25 mechanizmem. Nie wiem, czy to kopia, ale nie znam takiego zegarka. Inna sprawą jest, że czasem tego typu komentarze wynikają po prostu z niewiedzy :D

Ну, погоди! :wkurzony:
:
No bo w istocie non olet, zwłaszcza jeśli się prowadzi legalny biznes. Ale po ki wuj było z siebie pajaców robić przez 3 lata, i walczyć z rzeczywistością :?: Ciekawe jak się będzie teraz czuł taki jeden z drugim pisząc : to jest mechanizm tożsamy z ETA2892 wyprodukowany przez największego światowego producenta mechanizmów, jest doskonałej jakości, i będziepanzadowolony :!: :twisted: :mrgreen: :lol: :lol: :lol:

:
ALAMO napisał/a:
Ciekawe jak się będzie teraz czuł taki jeden z drugim pisząc : to jest mechanizm tożsamy z ETA2892 wyprodukowany przez największego światowego producenta mechanizmów, jest doskonałej jakości, i będziepanzadowolony :!: :twisted: :mrgreen: :lol: :lol: :lol:


wcale się nie będzie czuł bo w swoim mniemaniu będzie miał znów rację! :lol: przecież już teraz bez żadnej żenady piszą o wyrobach które sprzedają że spełniają wymagania FHS wiedząc ile w tej kłalicie jest chińczyka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

:
No i tu mnie masz - ja nie mam tak giętkiego kręgosłupa. Więc muszę zasadniczo zawsze gadać to samo, żeby nie ryzykować inwalidztwa :lol: Chyba że zmieniam zdanie, to wtedy muszę najpierw odszczekać :mrgreen:
Ale też to zauwazyłem, że na pytanie "gdzie jest produkowany :?: " padają odpowiedzi w stylu : całkowicie spełnia kryteria swiss made :!: Czyli, że w Chinach :lol:

Blaz
[Usunięty]
:
pmwas napisał/a:
Blaz napisał/a:


Ba! Pojawił się już tekst, że Parnis wybrał słuszną drogę, bo zaczyna produkować swoje modele, a nie kopiować, choć jakoś za ch... nie mogę sobie przypomnieć jakąkolwiek zmianę w modelach Parnisa. :mrgreen:



Cóz, jest taki model Parnisa, podobny nieco do "Portugalczyka", ale z inna tarczą i z innym niż ST25 mechanizmem. Nie wiem, czy to kopia, ale nie znam takiego zegarka. Inna sprawą jest, że czasem tego typu komentarze wynikają po prostu z niewiedzy :D


Tylko że ten model jest od początku, a takie komentarze nie. :mrgreen:

:
Cytat:
Ale też to zauwazyłem, że na pytanie "gdzie jest produkowany :?: " padają odpowiedzi w stylu : całkowicie spełnia kryteria swiss made :!: Czyli, że w Chinach :lol:


czyli jak prawdę powiedzieć a nie skłamać :mrgreen:

wszyscy wiemy że kryterium swiss made jest banalnie proste do osiągnięcia - mianowicie wystarczy mieć szopę w Szwajcarii w której zmontujemy i wyregulujemy zegarek. dodatkowo MECHANIZM (nie cały zegarek) w 50% wartości musi musi zostać wyprodukowany w Szwajcarii!
Już od dłuższego czasu więksi producenci lobbują by FHS zmieniło wymaganie do 80% co moim zdaniem ABSOLUTNIE NICZEGO NIE ZMIENI! Zrobią po prostu droższy wahnik!

Paradoksalnie taka zmiana miałaby być podyktowana troską o klienta aby zapewnić mu większą zawartość cukru w cukrze (czyli zegarka szwajcarskiego w zegarku szwajcarskim :mrgreen: ) ale de facto będzie to jedynie powód do sporej podwyżki cen!
Bo nie miejmy złudzeń - NIC SIĘ NIE ZMIENI!

Blaz
[Usunięty]
:
kadarius napisał/a:
wystarczy mieć szopę w Szwajcarii


Kadariusie, jak bardzo się mylisz! Szopa z klepiskiem to w Chinach. W Szwajcarii wysublimowana drewniana eko-chatka ze spa w co drugim pokoju. :mrgreen:

:
hehehe

Blaz prawdę mówiąc może to być jakakolwiek zarejestrowana nieruchomość - nawet szalet publiczny w Zurychu - chodzi o to żeby był adres pod którym można zarejestrować działalność gospodarczą.
A to czy tam będziesz tam regulował cokolwiek oprócz swojego wacka to już nikogo nie obchodzi :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez kadarius 2011-09-17, 19:26, w całości zmieniany 1 raz
:
pmwas napisał/a:
Cóz, jest taki model Parnisa, podobny nieco do "Portugalczyka", ale z inna tarczą i z innym niż ST25 mechanizmem. Nie wiem, czy to kopia, ale nie znam takiego zegarka. Inna sprawą jest, że czasem tego typu komentarze wynikają po prostu z niewiedzy :D
_________________


Paweł, cała awantura z Parnisem 'portugalem" to jest tez żywo dowód kompletnego kretynizmu szacownych autorów awantury :!:
Co ten zegarek ma wspólnego z Portugalczykiem :?: To że ma dolną sekunde i wskaźnik rezerwy na "12" :?: Przeciez Portugal w tej konwencji to jest CHRONOGRAF :!: :!:
Tutaj chodziło tylko i wyłacznie o to, że ten Parnis po prostu wywala z kapci jeśli chodzi o jakość i wrażenia estetyczne - jak dzisiaj pamiętam jak go wyjąłem z koperty w sierpniu 2009 :!: Powiedziałem na glos "o kur... :!: ", bo mnie wywalił z kapci :!: Nakładane indeksy, tarcza z perłowym lakierem (nie wiecie ile to kosztuje - ja wiem :!: ), koperta idealnie spasowana i wykonczona w każdym calu :!:
No to przecież nie może byc tak, że za 200 zł można kupić taki zegarek, skoro bije on klasą cała "słys mejd" konkurencje 10-15x DROŻSZĄ :!: Trzeba dac odpór wrogim watahom :!:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.