Ło kruca na pewno też jest w stalowej kopercie Też bym go chętnie przygarnął
Ale cena pewnie powala ...
Odpowiedz do tematu
:
:
Na poprzedniej stronie sa stalowego trzy fotki a potem jedna zlotego.
darekmp3 napisał/a: |
Ło kruca na pewno też jest w stalowej kopercie Też bym go chętnie przygarnął
Ale cena pewnie powala ... |
Na poprzedniej stronie sa stalowego trzy fotki a potem jedna zlotego.
:
Da radę takiego klasyka chrono za 100$ wyrwać?
:
Za 100 baksów można wyrwać Louis'a Dubath'a, Sea-Gulla nie da rady
:
Łut szczęścia może sprawić, że znajdziesz klasyka OEM (czyli jakiegoś Augusta Galana, Louisa Dubatha czy Pascala Hiltona, itp.) w tej kwocie. Taki sam, ale z logo Sea-Gulla to w najlepszym wypadku $ 500.
Stig napisał/a: |
Da radę takiego klasyka chrono za 100$ wyrwać? |
Łut szczęścia może sprawić, że znajdziesz klasyka OEM (czyli jakiegoś Augusta Galana, Louisa Dubatha czy Pascala Hiltona, itp.) w tej kwocie. Taki sam, ale z logo Sea-Gulla to w najlepszym wypadku $ 500.
:
Korci mnie taki chrono albo wakacyjny diver i nie wiem co wybrać Warto się pchać w takie tanie chronografy?
:
Te ktore wymienił Szeryf to wersje OEM Sea-gulla ktore to wersje Sea-gull produkuje rowniez dla siebie.
:
Nie widziałem na żywo żadnego chronografu z logo Sea-Gulla, więc nie odpowiem Ci czy różnią się (znacznie?) jakością od Augusta Galana czy Louisa Dubatha (pierwszego mam sam, a drugiego widziałem na żywo - oba identycznej jakości wykonania, dodam, że świetnej jakości!). Wymienione "marki" są robione przez Sea-Gulla pod konkretne zamówienie. Innymi słowy Auguste Galan, Louis Dubath, Pascal Hilton, B-Barrel, itd. nie istnieją jako firmy. Ktoś po prostu zamówił u Sea-Gulla zrobienie modelu M190 (bądź innego) z konkretnym (ale fikcyjnym) logo na tarczy czy elementach mechanizmu i tyle... Podkreślę, że osobiście jestem bardzo zadowolony z mojego chrono (o jakości już wspomniałem wyżej, zaś co do chodu to A. Galan jest moim kolejnym chińskim zegarkiem, który bez regulacji działa w zakresie COSCu) i za $ 100 wziąłbym kolejnego OEMa z Tiencinu!
P.S.
Wakacyjnego nurka z Chin sam szukam...
Stig napisał/a: |
Korci mnie taki chrono albo wakacyjny diver i nie wiem co wybrać Warto się pchać w takie tanie chronografy? |
Nie widziałem na żywo żadnego chronografu z logo Sea-Gulla, więc nie odpowiem Ci czy różnią się (znacznie?) jakością od Augusta Galana czy Louisa Dubatha (pierwszego mam sam, a drugiego widziałem na żywo - oba identycznej jakości wykonania, dodam, że świetnej jakości!). Wymienione "marki" są robione przez Sea-Gulla pod konkretne zamówienie. Innymi słowy Auguste Galan, Louis Dubath, Pascal Hilton, B-Barrel, itd. nie istnieją jako firmy. Ktoś po prostu zamówił u Sea-Gulla zrobienie modelu M190 (bądź innego) z konkretnym (ale fikcyjnym) logo na tarczy czy elementach mechanizmu i tyle... Podkreślę, że osobiście jestem bardzo zadowolony z mojego chrono (o jakości już wspomniałem wyżej, zaś co do chodu to A. Galan jest moim kolejnym chińskim zegarkiem, który bez regulacji działa w zakresie COSCu) i za $ 100 wziąłbym kolejnego OEMa z Tiencinu!
P.S.
Wakacyjnego nurka z Chin sam szukam...
:
Mnie się ten najnowszy w ogóle nie podoba! Za to model 325 (ten przedostatni z tego wątku) jak najbardziej w moim guście
svedos napisał/a: |
Mówiąc szczerze to mnie te nowe Chrono nie zachwyciło, wolę te o bardziej klasycznym dizajnie. |
Mnie się ten najnowszy w ogóle nie podoba! Za to model 325 (ten przedostatni z tego wątku) jak najbardziej w moim guście
:
Ale innowacyjności w designie nie można im odmówić.
:
No nie , z pewnością te zegarki maja swój indywidualny charakter, ich powstanie świadczy o tym że Chińczycy zaczynają tworzyć własne zegarki, że to nie jest już tylko kopiowanie podpatrzonych wzorów.
Blaz napisał/a: |
Ale innowacyjności w designie nie można im odmówić. |
No nie , z pewnością te zegarki maja swój indywidualny charakter, ich powstanie świadczy o tym że Chińczycy zaczynają tworzyć własne zegarki, że to nie jest już tylko kopiowanie podpatrzonych wzorów.
:
Mi bardzo pasuje ten ostatni z pierwszego postu to bodajże M200. Fajny jest. Może się złamać?
:
No nie wiem ...
To strasznie wciąga ...
Odpowiedz do tematu
nick555 napisał/a: |
Mi bardzo pasuje ten ostatni z pierwszego postu to bodajże M200. Fajny jest. Może się złamać? |
No nie wiem ...
To strasznie wciąga ...