Kumotrowie, przecież tu nie chodzi o Izaka Niutona z filmu Barei
Czy widok wskazówki minutowej i godzinowej nie kojarzy się Wam z teleskopem a minutowa podziałka chronografu z rozgwieżdżonym niebem ?
Odpowiedz do tematu
:
Pozdrawiam
TomeK (Teston)
*** Me, citizenoholic ***
TomeK (Teston)
*** Me, citizenoholic ***
:
Zegarek jest taki troszkę "rokokoko", co już rodzi skojarzenia z epoką kumotra Newtona. Do tego cyferblacik imo kojarzący się z jakimiś wykresami ( takie ma skojarzenia) i mamy model : I. Newton .
:
Ostatnio zmieniony przez sergserg 2010-11-04, 12:03, w całości zmieniany 3 razy
Kumotrowie, dużo lepiej widać te skojarzenia z Newton'em na modelu z jasną kolorystyką:
A to Sir Isaac Newton, otoczony symbolami własnych odkryć:
Co do samego Citizena, to miałem spojrzenie podobne do kumotrów Bibliotek@rz i Santino. Na początku Citizen mi się nie podobał, ale to przez pryzmat tych ogólnie dostępnych zegarków, które są takie byle jakie.
Faktem jest, że sporo kolekcji Citka to zegarki "radio controlled" dedykowane wyłącznie na rynek japoński. To co trafia na świat, to zwykle te tańsze rzeczy, bez RC, a że tańsze, to i z mniej ciekawym designem i wytworzeniem. Niemniej jest jakiś procent wyższej półki, która nie jest RC, ale np. są to kalibry z termokompensacją, albo z komplikacjami.
A to Sir Isaac Newton, otoczony symbolami własnych odkryć:
Co do samego Citizena, to miałem spojrzenie podobne do kumotrów Bibliotek@rz i Santino. Na początku Citizen mi się nie podobał, ale to przez pryzmat tych ogólnie dostępnych zegarków, które są takie byle jakie.
Faktem jest, że sporo kolekcji Citka to zegarki "radio controlled" dedykowane wyłącznie na rynek japoński. To co trafia na świat, to zwykle te tańsze rzeczy, bez RC, a że tańsze, to i z mniej ciekawym designem i wytworzeniem. Niemniej jest jakiś procent wyższej półki, która nie jest RC, ale np. są to kalibry z termokompensacją, albo z komplikacjami.
Ostatnio zmieniony przez sergserg 2010-11-04, 12:03, w całości zmieniany 3 razy
:
Ostatnio zmieniony przez sergserg 2010-11-04, 12:11, w całości zmieniany 1 raz
Newton był m. in. geometrem i astronomem. W sumie fajne to były czasy, bez specjalizacji - naukowiec był naukowcem "od wszystkiego", lekarz też
Co do Citizena, to ostatnim moim odkryciem jest The Signature Collection, zachęcam do obejrzenia stronki, jest po angielsku i bardzo ładnie wykonana:
http://www.citizen-signature.com/#
Ja się w kilku zakochałem, tylko te ceny jakieś takie niesprzyjające.
Co do Citizena, to ostatnim moim odkryciem jest The Signature Collection, zachęcam do obejrzenia stronki, jest po angielsku i bardzo ładnie wykonana:
http://www.citizen-signature.com/#
Ja się w kilku zakochałem, tylko te ceny jakieś takie niesprzyjające.
Ostatnio zmieniony przez sergserg 2010-11-04, 12:11, w całości zmieniany 1 raz
:
Cudne, szczególnie te z fazami księżyca Zmieniam całkowicie swoje zdanie o Citkach i zaczynam szperać, może jeszcze coś ciekawego uda się wygrzebać.
:
Bardzo ciekawe są kalibry termokompensacyjne Citizena, wg WUSa są najlepsze z istniejących (najdokładniejsze) no i Citizen ma ich całkiem sporo - ostatnie są zintegrowane z Eco-Drive'm.
Oprócz tego w tym roku Citizen wypuścił kilka zegarków na kalibrze F230, który rusza sekundnikiem kilka razy na sekundę (na minus, nie jest Eco, bateria starcza na 2 lata pracy w takim reżimie)
Bibliotek@rz napisał/a: |
Cudne, szczególnie te z fazami księżyca Zmieniam całkowicie swoje zdanie o Citkach i zaczynam szperać, może jeszcze coś ciekawego uda się wygrzebać. |
Bardzo ciekawe są kalibry termokompensacyjne Citizena, wg WUSa są najlepsze z istniejących (najdokładniejsze) no i Citizen ma ich całkiem sporo - ostatnie są zintegrowane z Eco-Drive'm.
Oprócz tego w tym roku Citizen wypuścił kilka zegarków na kalibrze F230, który rusza sekundnikiem kilka razy na sekundę (na minus, nie jest Eco, bateria starcza na 2 lata pracy w takim reżimie)
:
Założyłem pasek, jaki miałem i wiecie co ? To nie wygląda źle, to w ogóle nie wygląda:
Pozdrawiam
TomeK (Teston)
*** Me, citizenoholic ***
TomeK (Teston)
*** Me, citizenoholic ***
:
Teraz to tak mu trochę no...uszy odstają
teston napisał/a: |
Założyłem pasek, jaki miałem i wiecie co ? To nie wygląda źle, to w ogóle nie wygląda:
|
Teraz to tak mu trochę no...uszy odstają
:
Fakt. Trochę nie to. Jak w Sumo.
:
Odpowiedz do tematu
Nie to nie wina paska. To te wystające uszy, które przy bransolecie nie są widoczne.
Chyba żeby założyć jakiś pasek kontrastowy, coś jasnego z żółtym przeszyciem?
Chyba żeby założyć jakiś pasek kontrastowy, coś jasnego z żółtym przeszyciem?