Tak jakby koło godzinowe za mocno opierało się o zmianowe albo tarło o bęben, sam już nie wiem. Czuję że to tutaj jest problem bo zegarek dostałem 'uszkodzony' - nie chodził, chyba że poruszało się koronką w pozycji wyciągniętej, wtedy ruszał. I to był cały problem
Jak nic dziś nie poradzę to oddam fachowcowi do serwisu. Żeby było jasne, nie szkoda mi forsy zapłacić mistrzowi tylko mam satysfakcję gdy sam sobie poradzę Liczyłem się z kosztami poza tym. Po drugie jeszcze szkoda mi się rozstawać z zegarkiem na 5-6 tygodni hehe
Odpowiedz do tematu
:
:
...jak ja to dobrze rozumiem
rafau napisał/a: |
szkoda mi się rozstawać z zegarkiem na 5-6 tygodni hehe |
...jak ja to dobrze rozumiem
:
A luknij co tam się wyprawia za kołem zmianowym w stronę półbeczki.
Gbq.
rafau napisał/a: |
(...) nie chodził, chyba że poruszało się koronką w pozycji wyciągniętej, wtedy ruszał. I to był cały problem |
A luknij co tam się wyprawia za kołem zmianowym w stronę półbeczki.
Gbq.
"We offer best solutions in search of a problem"
:
Rozebrałem Jacku cały remontuar, wyjąłem półbeczkę, wodzik, sprężynkę, wszystko dosłownie Koło współpracuje z półbeczką, jest ładne i niewyszczerbione nigdzie, bez zadziorów. O bęben godzinowe nie wadzi. Zostawiłem zegarek na chodzie bez tarczy, tylko z ćwietrtnikiem, chodził 2 godziny bez przeszkód. Założyłem potem godzinowe, też było ok. Myślałem już że będzie w porządku a po założeniu tarczy znowu to samo. I tak jak przedtem, gdy wyciągnę koronkę i poruszę, zegarek rusza na jakieś 5 sekund. Później wytraca jakby impuls by zwolnić i stanąć.
Jeszcze jutro się pobawię wskazówkami, może zakładając je przechylam jakoś koło?? Zgłupiałem już
Jeszcze jutro się pobawię wskazówkami, może zakładając je przechylam jakoś koło?? Zgłupiałem już
:
Zakładasz koło godzinowe przy chrono włączonym czy zatrzymanym?
Wytarte łożysko w płycie głównej wygląda coraz bardziej prawdopodobnie...
G.
Wytarte łożysko w płycie głównej wygląda coraz bardziej prawdopodobnie...
G.
"We offer best solutions in search of a problem"
:
Przy zatrzymanym. Wiesz co zdjalem raz jeszcze wskazowki i starannie zalozylem, obie male, godzinowa i minutowa. Zrobilem to bardzo dokladnie, zegarek chodzi Nie ubralem tylko wskazowki chrono. Jesli wszystko pochodzi tak do jutra to chyba mam odpowiedź. Wczesniej nie przylozylem chyba starannosci co do osadzenia wskazówek i minutowa mogla siedziec minimalnie krzywo w plaszczyznie i jednak trzeć o godzinową powodując spowolnienie ruchu.
Oby przyczyna byla tak prozaiczna Jacku dzieki za diagnozy i podpowiedzi, trzymam kciuki by się nie sprawdziły
Oby przyczyna byla tak prozaiczna Jacku dzieki za diagnozy i podpowiedzi, trzymam kciuki by się nie sprawdziły
:
W sprawnym zegarkunie to nie miałoby prawa zatrzymać chodu. Do tego wskazówki musiałyby się zhaczyć.
G.
rafau napisał/a: |
Wczesniej nie przylozylem chyba starannosci co do osadzenia wskazówek i minutowa mogla siedziec minimalnie krzywo w plaszczyznie i jednak trzeć o godzinową powodując spowolnienie ruchu. |
W sprawnym zegarkunie to nie miałoby prawa zatrzymać chodu. Do tego wskazówki musiałyby się zhaczyć.
G.
"We offer best solutions in search of a problem"
:
Chyba się rozwiązała sprawa. Otóż zegarek ma nieoryginalny dekiel a mechanizm osadzony jest w złotej kopercie na stalowym ringu (inaczej koperta która waży może z 0,113383 grama by się zwichrowała). Mechanizm osadzony był w tym ringu trochę krzywo przez co dekiel założony musiał trochę uciskać na centralną oś zegarka i powodować trudności w pracy kół. Stąd gdy poruszyć koronką, mechanizm pewnie odchodził minimalnie od dekla i ruszał na chwilę. Teraz osadziłem werk w ringu jak trzeba i dałem dystans do dekla, który już nie uciska osi. Chodzi wszystko nareszcie już pół dnia, ze wskazówkami, w kopercie no i co najlepsze na łapce:)
Dobrze dumam że to mogło być to? Oczywiście zegarek i tak pojedzie niebawem do fachowca bo kiedy ostatnio widział serwis - to już tajemnicą owiane i enigmą okryte
Dzięki za pomoc!
Dobrze dumam że to mogło być to? Oczywiście zegarek i tak pojedzie niebawem do fachowca bo kiedy ostatnio widział serwis - to już tajemnicą owiane i enigmą okryte
Dzięki za pomoc!
:
Fajnie by było, gdyby tylko to dolegało.
Dziękuję także,
Gburek Dobra Rada.
Dziękuję także,
Gburek Dobra Rada.
"We offer best solutions in search of a problem"
:
Zegarek ma się dobrze i od ostatniego posta chodzi jak trzeba. Wyregulowałem go i po tamtym umyciu balansu mogę stwierdzić, że chód jest rewelacyjny. Kilka rzeczy jeszcze trzeba zrobić, jak np. przegląd ale już jest myślę kultura. Parę fotek jeszcze dołączę
:
Bo taki właśnie jest
G.
rafau napisał/a: |
Zegarek ma się dobrze i od ostatniego posta chodzi jak trzeba. Wyregulowałem go i po tamtym umyciu balansu mogę stwierdzić, że chód jest rewelacyjny. (...) |
Bo taki właśnie jest
G.
"We offer best solutions in search of a problem"
:
rafau piękny tej titus
:
Odpowiedz do tematu
no zegar fajny, landerony mają kłopoty u naszych majstrów, za to można kupić po taniości, opisywałem swój przypadek to nie będę zaśmiecał