kaido2 napisał/a: |
Rzecz w tym że na lampke idzie 150V czyli powyżej napięcia bezpiecznego, a i prąd też będzie większy jak dopuszczalne z tego co pamiętam 20mA dla prądu przemiennego Przy sprawnym ogniwie LI-Ion na mini powielaczu impulsowym spokojnie da się takie parametry uzyskać zwłaszcza że to ma mieć kilkadziesiąt tam odświeżeń. Zatem jak widzicie taka bombka na nadgarstku, ale hipsterę toż definicja na minie nie zawsze bydlęcej. |
Małe nixi potrzebują koło 60V. A prądu - pojedyńcze miliampery, więc przetworniczka tam jest maleńka. Gdzie ci to da 20 mA na 60 V. I po co.
IMO co najwyżej szczypnie i tyle. No, chiba że sam nosiciel jest na baterie; wtedy w przypadku skrajnym może byc popijawa na smutno.
Ogólnie zabawka mi się podoba - jest duch
Gbó.
Na baterie.