Odpowiedz do tematu
:
Ciekawe skąd osoba wie że dziś noszę.
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
znane jest Twe przywiązanie do "wynalazków"
Optonic napisał/a: |
Ciekawe skąd osoba wie że dziś noszę. |
znane jest Twe przywiązanie do "wynalazków"
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
A kiedyś nie nosiłeś nowego nabytku?
No nie licząc takich specyficznie brzydkich, oczywiście
Optonic napisał/a: |
Ciekawe skąd osoba wie że dziś noszę. |
A kiedyś nie nosiłeś nowego nabytku?
No nie licząc takich specyficznie brzydkich, oczywiście
:
Oooo i tu się osoba myli,np. nigdy nie nosiłem żadnej kieszonki, a one przecież ładne
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
To pożycz jakąś na parę dni, zafunduję sobie powrót do przeszłosci Co będą leżeć bezużytecznie...
Optonic napisał/a: |
nigdy nie nosiłem żadnej kieszonki, a one przecież ładne |
To pożycz jakąś na parę dni, zafunduję sobie powrót do przeszłosci Co będą leżeć bezużytecznie...
:
A, nie ma sprawy. Chcesz w sobie młodzieńczy bunt rozpalić
Ps: sam se sobie w wątku spamuję
Ps: sam se sobie w wątku spamuję
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
Oj, cel wątku w zasadzie został spełniony (albo i nie - zależy, jaki w gruncie rzeczy ten cel chciałeś osiągnąć ), to co się ma marnować
Optonic napisał/a: |
sam se sobie w wątku spamuję |
Oj, cel wątku w zasadzie został spełniony (albo i nie - zależy, jaki w gruncie rzeczy ten cel chciałeś osiągnąć ), to co się ma marnować
:
O tak, czuję się spełniony
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
A to on rudy jest,brązowy?
:
Moje pierwsze skojarzenie to był bursztynowy Ale w sumie miodowy też by pasował, acz na pewno nie byłby to miód akacjowy, tylko, bo ja wiem, gryczany może
TowRoupas napisał/a: |
A to on rudy jest,brązowy? |
Moje pierwsze skojarzenie to był bursztynowy Ale w sumie miodowy też by pasował, acz na pewno nie byłby to miód akacjowy, tylko, bo ja wiem, gryczany może
:
Ja Ci zaraz dam rudy
BURSZTYNOWY
[ Dodano: 2012-11-26, 13:37 ]
Też chyba nie ten odcień, ja bym powiedział że taki zwyczajny - nektarowy wielokwiatowy
Trzeba by porównać wiesz gdzie i u kogo
BURSZTYNOWY
[ Dodano: 2012-11-26, 13:37 ]
halina napisał/a: |
na pewno nie byłby to miód akacjowy, tylko, bo ja wiem, gryczany może |
Też chyba nie ten odcień, ja bym powiedział że taki zwyczajny - nektarowy wielokwiatowy
Trzeba by porównać wiesz gdzie i u kogo
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
Ewidentnie ryżawy
BTW flaczki byś pokazał...
Gbou.
BTW flaczki byś pokazał...
Gbou.
:
A nie ma sprawy, ale za parę godzin, telefonem nie dam rady zrobić zbliżenia.
Wczoraj zaglądałem, bidnie tam, oj bidnie , można powiedzieć że wiatr w środku hula
[ Dodano: 2012-11-26, 20:44 ]
Jacek. napisał/a: |
flaczki byś pokazał... |
A nie ma sprawy, ale za parę godzin, telefonem nie dam rady zrobić zbliżenia.
Wczoraj zaglądałem, bidnie tam, oj bidnie , można powiedzieć że wiatr w środku hula
[ Dodano: 2012-11-26, 20:44 ]
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
...mua ewentualnie przygarnie te kilka gram blachy ... graty za całość...
Optonic napisał/a: |
...bidnie tam, oj bidnie , można powiedzieć że wiatr w środku hula |
...mua ewentualnie przygarnie te kilka gram blachy ... graty za całość...
:
Odpowiedz do tematu
Dzięx
A tak mi się włąśnie zdawało, że Baumgartner jakiś. Mimo szmatławego wyglądu te blaszakichodziły nieźle. Niewiele ich zostało, bo były dość delikatne i uchodziły za nienaprawialne. W Polsce zegarmistrze odmawiali nawet czyszczenia ich: "panie, a jak to mi to po złożeniu nie ruszy, to co ja zrobię?"
Gboo.
A tak mi się włąśnie zdawało, że Baumgartner jakiś. Mimo szmatławego wyglądu te blaszakichodziły nieźle. Niewiele ich zostało, bo były dość delikatne i uchodziły za nienaprawialne. W Polsce zegarmistrze odmawiali nawet czyszczenia ich: "panie, a jak to mi to po złożeniu nie ruszy, to co ja zrobię?"
Gboo.