Wspominalem o zakupie, dzis odebrany z poczty, troche przeczyszczony na zewnatrz. Dekla jeszcze nie zdejmowalem. Auutomatyczny naciag dziala, data przeskakuje o polnocy, jak powinna. Kupilem ze wzgledu na okienko daty: na 12-tej i jeszcze tak bardzo "odsrodkowo" - ciekawy efekt estetyczny.
http://img255.imageshack.us/i/dsc06374.jpg/
http://img88.imageshack.us/i/dsc06372p.jpg/
http://img511.imageshack.us/i/dsc06373.jpg/
http://img81.imageshack.us/i/dsc06375.jpg/
Odpowiedz do tematu
: Data na 12-tej - nawet ciekawie to wyglada...
:
Chcesz mnie zabić!
Jest śliczny!
Dekiel wyjątkowy.
Co ma w środku ?
Jest śliczny!
Dekiel wyjątkowy.
Co ma w środku ?
:
swietny,to jeszcze napisz jaka rozmiarówka-coś to ostatnio
dla mnie bardzo ważne
dla mnie bardzo ważne
:
Flagship - mmm piękny dekielek , data na 12 - niezłe rozwiązanie.
:
...data na 12 jest w dechę. Dekielek "malowany" jest jeszcze lepszy.
:
Woahhh!! to jest to
:
Zegarek ogólnie bardzo ładny.Data nietypowa i to mnie własnie nie przekonuje.
:
Zbyszke, on jest pozłacany czy stalowy ? Bo coś mi i tak/i tak wygląda
Wyrwany na tym szwedzkim "alledrogo"?
Ten medalion na deklu jest złoty jak w Grand Seiko?
Wyrwany na tym szwedzkim "alledrogo"?
Ten medalion na deklu jest złoty jak w Grand Seiko?
:
Ładny, bardzooo. Gratuluję
Data na 12 wygląda świetnie.
Data na 12 wygląda świetnie.
:
Zbyszke... Ty mnie chłopie wykończysz...
:
Zbyszke, gratulacje, piękny zegarek, szkoda że nie znam języka swoich "przodków", też bym coś z tego mojego allegro wyrwał. Pobyt na obczyźnie ma czasami jakieś jasne strony
Alamo, używając zwrotu szwedzkiego uraziłeś moje ego na jakieś 10 baniek
Alamo, używając zwrotu szwedzkiego uraziłeś moje ego na jakieś 10 baniek
:
I też do Hagi z tym pójdziesz ?
:
Nieee, takie rzeczy to my jako ludzie honoru na ubitej ziemi załatwimy jak mężczyźni, po prostu do Poznania szable zabierzemy i do pierwszej krwi będziemy walczyć flaszkami
:
Dzieki!
No wiec tak, rozmiar typowy dla tamtych czasow, szerokosc 35 mm bez koronki, dlugosc 44 mm. Dla mnie jest w sam raz, bo mam chude rece, dla porownania Omega kamertonik, ktorej zdjecie zamiescilem tez dzisiaj w watku "co masz na nadgarstku ma rozmiar 38 x 42 mm i jest dla za duza w sumie.
Ksztalt koperty to chyba najslabsza czesc zegarka, taka zwykla, okragla, z "doczepionymi", cienkimi uszami. Pozlota natomiast solidna, moim zdaniem "gold-capped" czyli co najmniej 200 mikronow (dobrze widac na zdjeciu dekla, na spodniej stronie uszu widac granice zlota i ma to porzadna grubosc). Koperta zreszta wydaje mi sie byc kiedys polerowana, bo kanty uszy jakies takie zaokraglone, a mimo to zadnych przetarc nie ma, to potwierdza grubosc zlocenia.
No wiec tak, rozmiar typowy dla tamtych czasow, szerokosc 35 mm bez koronki, dlugosc 44 mm. Dla mnie jest w sam raz, bo mam chude rece, dla porownania Omega kamertonik, ktorej zdjecie zamiescilem tez dzisiaj w watku "co masz na nadgarstku ma rozmiar 38 x 42 mm i jest dla za duza w sumie.
Ksztalt koperty to chyba najslabsza czesc zegarka, taka zwykla, okragla, z "doczepionymi", cienkimi uszami. Pozlota natomiast solidna, moim zdaniem "gold-capped" czyli co najmniej 200 mikronow (dobrze widac na zdjeciu dekla, na spodniej stronie uszu widac granice zlota i ma to porzadna grubosc). Koperta zreszta wydaje mi sie byc kiedys polerowana, bo kanty uszy jakies takie zaokraglone, a mimo to zadnych przetarc nie ma, to potwierdza grubosc zlocenia.
:
Odpowiedz do tematu
Najpiękniejsze w Flagshipach są dekle! szczególnie w złotych egzemplarzach
zbyszke - Twój lonżin wyjątkowo dobrze zachowany - zazdraszczam
zbyszke - Twój lonżin wyjątkowo dobrze zachowany - zazdraszczam