Chronograph Kirowa RETRO



Postanowiłem pójść za ciosem i pokazać Kirowa RETRO

Projekt wzorowany na zegarkach produkowanych w latach 1910 – 1920 w oparciu o technologię produkcji zegarków kieszonkowych

Mechanizm Polot kaliber 3133 z funkcją chronografu

Koperta stalowa polerowana

Dekiel Stalowy polerowany

Dekiel wewnętrzny stalowy polerowany i przeszklony

Szkiełko mineralne sferyczne

Tarcza Biała , cyfry żółto pomarańczowe, wskazówki złocone, tarczki chronografu srebrne, datownik na godz. 3

Wymiary 43 x 14 mm

już go widziałem-zajefajny

jak trzyma to mocowanie paska?

Zawsze mi się wydawał pieruńsko niewygodny, ale za to piękny

Myślisz, że dałoby się standardową Mołnię z sekundą na 6tej przerobić w ten deseń, dolutowujący uszy na pasek na 12 i 6? Takie coś mi chodzi po głowie...

Mocowanie paska trzyma bez problemy, pasek jast bardzo miękki i wbrew pozorom ten zegarek nosi się bardzo wygodnie i nie ukrywam że zawsze wzbudza ogromne zainteresowanie u "oglądających".

Nad przerobieniem standardowej Mołni w takim stylu też myślałem , ale raczej na zasadzie dokręcenia jakiegoś uchwytu, lutowanie zawsze ma brzydkie ślady.

Byłoby to dość karkołomne zważywszy na sporych rozmiarów koronkę- ciężko byłoby ją ominąć Może jakiś zakład wykonujący biżuterię by się tego podjął...mi chodziło o mocno zawinięte w dół uszy(w stosunku do płaszczyzny zegarka), takie żeby pasek był mocowany jakby pod koronką. Może wtedy by się zmieścił.

Ja to już nawet wymyśliłem projekt takiej koperty tyle tylko że mam go w głowie i częściowo w ołówku na rachunku za telefon(jedyna kartka jaką miałem pod ręką) Jedyny szkopuł że bez kontaktu z dobrą obrabiarką zrobić się tego nie da.

A ze standardowej koperty niczego wykrzesać by się nie dało? Fakt- kobyła z niej, 45mm i płaska jak patelnia, ale może coś by się dało zrobić?

Moim zdaniem ze standardowej koperty nie uda się tego zrobić tak żeby to porządnie wyglądało a nie na jakąś dłubaninę. oczywiście górny pierścień ze szkiełkiem i dekiel jak najbardziej , ale korpus to raczej nie.

Jeden z ciekawszych dizajnów, choć cokolwiek kontrowersyjnych. Nie każdy odważyłby się nosić coś takiego na ręku!

Z tego typu zegarków najchętniej bliżej zaprzyjaźniłbym się z Aviatorem Wings. Bardzo pasują mi też Seiko Bullheady - choć to zupełnie inna bajka



Twój zegarek przywodzi na myśl stare chronografy kieszonkowe produkowane przed wojną w Moskwie



tu model z 1937



http://img193.imageshack.us/i/72110149.jpg/

Onego Aviatora w wersji Bracia Wright, którego przywołać raczył szyszkownik Kadarius też nie omieszkam wam kumotrowie zaprezentować w niedalekiej przyszłości.

No tak znowu ładny !! i dizajn retro świetny

Cudo !! Naprawdę piękny, ten styl to jest to Gdyby w takim stylu były zegarki za mniej niż 5 parnisów to bym z chęcią sobie sprawił

Kuba, zdziwisz się zapłaciłem za niego jakiś trzy parnisy, i to za egzemplarz FNN

Tymi trzema parnisami to mnie z tropu zbiłeś Zazdroszczę oj zazdroszczę

Kuba, to był egzemplarz powystawowy, miałem po prostu szczęście,zapytałem kiedyś mocnego o ten zegarek po jakimś czasie zadzwonił i mówi że jest i to w ekstra cenie ,wziąłem bez zastanawiania.