Dopiero teraz doprowadzilem do pozadku nowy nabytek
Caly dzien od rana meczylem sie by zrobic tego bastarda MM. Rano listonosz dostarczyl mi rozmontowany zegarek ktory posluzyl do modowania jednemu z naszych kumotrow . Zegarmistrz tak sie przylozyl do rozmontowania ze czesc blokady walka wypadla tak ze zegarek albo sie nakrecal albo poruszal wskazowkami , pozatym walek wypadal non stop .
Wiec ze od jakiegos czasu skupowalem czesci od Maryn, udalo mi sie zmontowac tego bastarda ktoremu nadalem asywe szczurek ( pewien Rat chodzi mi po glowie )
Koperta - Chinominor polerowana
Tarcza czarna , indeksy - biale
Werk asiaunitas od chinomira bez zdobien ( orginalnie byl ze zdobieniami )
Wskazowki od innego lepiej swiecace
Tarcza - indeksy prawie nie swieca
Szklo szafirowe - super to wyglada ma taka poswiate fioletowa .
Koperta miala zepsuty gwint , dzieki poradzie mojego zegarmistra poradzilem sobie z tym w piec minut . Dzieki szczurkowi poznalem lepiej budowe asiaunitasa
troche fotek

W kuchni tez daje rade

ladny jest

Jak wam sie widzi

Nooo, no, nooo, Rudolfie świetna robota, mnie się podoba, od jakiegoś czasu chodzi za mną Marian z taką tarczą jak ta , bez sekundnika.
Poproszę jeszcze o info, co na zerwany gwint poradził pan zegarmistrz.

Przepis na zerwany gwint w .. d ... tfu uszku
1 Wyjac wykrecic stary teleskop choc na ogol jak sie zepsuje to juz jest osobno
2 Przeczyscic otwory uszek oraz gwint na teleskopie
3 sprubowac wkrecic telskop gwintem z drugiej strony uszka (od zewnatrz)
4 Jesli sie wkreci beda z tego gwintu w uchu ludzie , jesli sie nie wkreci to moze byc cienko
5 Powtorka z punktu 4 zdrowym teleskope od drugich uszek
Uwaga glowna porada od starszego Pana - opukac lekko gwint na telskopie mlotkiem
(toz to moje ulubione nazedzie po nozu )
Jesli da sie wkrecic to przypierniczyc w czasie wkrecania lekko mlotkiem
Jesli te wszystkie punkty zawioda , trzeba odda koperte do nagwintowania , lub/ i kupic nowy teleskop
Mam nadzieje ze pomocna to rada od mistra Jody

No toż to prawie jak procedura otwierania sejfu roboty Franza Jaegera z Berlina.

Rudolf - to ta koperta co miała podziałkę tachymetru? Jeśli tak to rewelacyjnie ją wypolerowałeś
A jak się nosi pasek? Równie minimalistyczny co tarcza

Grzech to nie jest koperta od tej GMT , tamtej nie dalo by sie tak wypolerowac , grawer jest cholernie gleboki . Ta jest bardzie luminorowata . Pasek jest tak minimalistyczny jak lubie , takie proste paski sa w moim typie.
Dla mnie wazne jest to co jest na pasku , a najwazniejsze ze to TY zrobiles ten pasek !

Grzechu wezme na pewno !
co do Sterylnych MM lubie odwazna stylistyke , ale zlocone mi zupelnie nie podchodza - a fe
Polerowane, satynowane, PVD - to dobry wybor, tylko ciezki jest tego tyle i tyle odmian ze glowa boli

to zdjęcie zrobiło na mnie wrażenie - ale mnie submariner w złocie też się podoba
tyle że znam siebie - jak na żywo nie zobaczę to pewny nie bedę.
Satynowy jest Vodołaz, teraz czas na jakiegoś polerowanego.
Tyle że "srebrny" może być potem przepolerowany a pozłota to tylko powłoka - i pewnie cienka jak ichniejsze pvd - dlatego się jeszcze ciut waham

Wielkości jestem pewien - przymierzałem Swissa 44 i 47 bodaj Spinnera.

44 to mój rozmiar

Zdjecie fajne , ale jak bedzie na zywo ? i ta powloka moze byc porazka , testuje PVD black zobaczymy jaka jest jakosc , al na to potrzeba czasu . Specjalnie kaleczyc nie bede m wazna jest zywotnosc powloki , a jak sie wytrze to zawsze mozna przepolerowac

no Grzechu, przyznaje że ta marynka z pvd wyglada smacznie

''Szczurek'' fajny. Tez tak przerobię moją pomarańczówkę, jak zdobędę tarczę. A jesli chodzi o PVD, to złoto mi się nie podoba w ogóle. Ani w zegarku, ani gdziekolwiek. A czarne PVD nawet jak się powyciera na krawędziach to wygląda zajebiście nadal. Jak stara broń. Widziałem u gościa na łapie dużego lotnika w czarnej kopercie z powycieranymi krawędziami, na pasku stylizowanym na stary, poszarpany. Bardzo fajnie to wyglądało.