...ekhmmmmm, ekhmmmmm, no co to ja miałem powiedzieć - aha - bierz .....wiadomo co i nie słuchaj tych melepet co to się na pomarańczach znają tylko tych z lidla po 4,99 za kilo. Może i oklepany jest Monster, ale to Monster i już, ma tam swoje za uszami (i nie chodzi mi tutaj tylko o rozmiar rzeczonych) wiadomo, ale w dotyku zyskuje bardzo dużo. Nawet Spinner się swego czasu przekonał (a był zatwardziałym antymonsterowcem). Sprawdzony mechanizm, wodoszczelność i takie tam inne plusy dodatnie. Do plusów ujemnych (żeby nie było że słodzę bo to Seiko) to chyba to, że tarcze lubią sobie wyblaknąć czasami...aha i pamiętaj, jak Ci się znudzi, to oprócz tego, że możesz go odsprzedać, to daje Ci ogromne pole manewru jeżeli chodzi o zmodyfikowanie skubańca.
...wybór należy do Ciebie i niech będzie to Monster...
![](http://www.en.kolobok.us/smiles/standart/good2.gif)