Moj MQJ
Odpowiedz do tematu

:
Sylwek ma rację a lutownica w hipermarkecie budowlanym kosztuje poniżej 10 zł!

całej się nie zużyje więc na kilka zabiegów może wystarczyć - albo na jedno szkiełko i crème brûlée :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez kadarius 2010-09-09, 14:34, w całości zmieniany 1 raz
:
ja mam taki Pencil Torch i ostatnio doszedłem do wniosku że daje za dużą temperaturę i jak za pierwszym razem się nie uda a szkiełko troszkę ostygnie drugie podejscie kończy się strzałem .

:
a próbował ktoś rozgrzać cyklopa lutownicą?

:
No to raczej lutownica pistoletowa się do tego nie nadaje, ale mała kolba lutownicza z grotem około 4 mm to chyba jak najbardziej.

:
nie mam lutownicy , także nie próbowałem

:
Ja takiej z grotem też nie mam.

:
myślę o czymś takim:



rozgrzać punktowo trzymanego w małych szczypcach cyklopa i próbować go odkleić

:
Taka chyba ma za mały grot "cyklop" jest wykonany ze szkła i trzeba to rozgrzać bardzo mocno jednocześnie na całej powierzchni, dlatego grot powinien mieć jakieś 4 do 5 mm, poza tym ten klej trzema piekielnie mocno, ja swojego podgrzewałem, szkło było naprawdę mocno rozgrzane a on ani drgnął, kruszył się ale się nie odklejał. Zresztą resztki kleju które zostały na szkiełku nie chciały się zmyć ani acetonem ani benzyną ekstrakcyjną, zaskrobałem je paznokciem i to co zostało zmywałem benzyną.

:
to dziwne a mi się wydawało że mój MQJ miał lupkę z tworzywa termoutwardzalnego :roll:

:
To co było u mnie kruszyło się jak szkło, ale być może się mylę.

:
Na zimno w innym zegarku kruszyło się jak szkło a w MQJ po podgrzaniu pencil torczem zrobiło się miękkie jak żel i po zejściu nic nie zostało żadnych śladów po kleju

:
Jak się dogadam ze sprzedawcą mojego MQJa, to spróbuje może stacją lutowniczą - mam regulacje temperatury od 200 do 500 stopni. Myślicie, że lepiej duża temperaturą krótko podgrzewać czy mała i długo?

:
dużą i krótko jest tutorial w warsztacie na forum

:
Sylwek zarąbiście bez cyklopa...zegarek dostał takiej jakiejś nowej urody : )

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
pisar napisał/a:
Sylwek zarąbiście bez cyklopa...zegarek dostał takiej jakiejś nowej urody : )


To dopiero początek............... :wink:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.