Moim pierwszym zegarkiem była Ruhla.
Czasy to były przedszkolne, więc nie za bardzo pamiętam jak ta Ruchla wyglądała.
Pamiętam, że miała plastikową kopertę w kolorze piaskowym i szybowiec na deklu.
Na Komunię dostałem złocony zegarek, z tarczą w kolorze srebrnym i z czarną rybką naprzeciwko datownika...
Dumny byłem, bo choć wiedziałem że to Wostok, na tarczy napisane było Cornavin.
www.mechanikus.hu
...Taki był.
Zdjęcie z sieci