bardzo lubię ludzi, którzy stoją za urwerkiem i nie powiem - concord gravity też robi wrażenie, ale ostatnio uważam, że powinni schować się w cień!
dlaczego?
otóz po tym co zobaczyłem u starego dobrego maxa i jego przyjaciół:
http://www.notcot.com/arc...hine-no4-th.php
aaa...
i jeszcze dodam tylko, że a 10 to jeden z moich ulubionych niszczycieli, jak Mi 24!
Odpowiedz do tematu
:
Ostatnio zmieniony przez prezesso 2010-09-05, 01:14, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez prezesso 2010-09-05, 01:14, w całości zmieniany 1 raz
Skate or die!
:
Tylko że w tym sam mechanizm pokazywania czasu jest całkiem normalny (co w sumie sam nie wiem czy zaliczyć na plus czy na minus ), odjechana jest sama koncepcja wizualna. Ładny, ale wyjątkowo niepraktyczny.
:
Alamosie po raz kolejny udowadniasz, że jesteś w głębi duszy niereformowalnym konserwatystą o ciągotach monarchistyczno-teokratycznych.
To jest bardzo praktyczny zegarek. Na zebraniach kadry zarządzającej możesz dyskretnie sprawdzać czas, zaś cala reszta baranów będzie musiała kręcić nadgarstkiem.
To jest bardzo praktyczny zegarek. Na zebraniach kadry zarządzającej możesz dyskretnie sprawdzać czas, zaś cala reszta baranów będzie musiała kręcić nadgarstkiem.
Foch und Ch.
:
Odpowiadam także za gradobicie i koklusz
Ciekawe pod jaki mankieto toto wejdzie ... Tak,ja wiem - do koszuli na krótki rękaw
kubama napisał/a: |
Alamosie po raz kolejny udowadniasz, że jesteś w głębi duszy niereformowalnym konserwatystą o ciągotach monarchistyczno-teokratycznych.
To jest bardzo praktyczny zegarek. Na zebraniach kadry zarządzającej możesz dyskretnie sprawdzać czas, zaś cala reszta baranów będzie musiała kręcić nadgarstkiem. [url=http://img195.images...406.jpg]Obrazek[/URL] |
Odpowiadam także za gradobicie i koklusz
Ciekawe pod jaki mankieto toto wejdzie ... Tak,ja wiem - do koszuli na krótki rękaw
:
takie dyskretne zegarki robiła m.in. bulova:
tyle że to LEDziak i trzeba jednak zadziałać dyskretnie żeby obejrzeć która godzina
Co do samego zegarka to jako wielbiciel wszelkich freaków jestem ZA!!!
tyle że to LEDziak i trzeba jednak zadziałać dyskretnie żeby obejrzeć która godzina
Co do samego zegarka to jako wielbiciel wszelkich freaków jestem ZA!!!
:
Może ten Thunderbolec jest średnio praktyczny ale sam design wręcz bajkowy , taki odpowiednik muscle car wsród samochdów
:
Jeszcze wcześniej ('58) zegarek dla "prezesa znudzonego zebraniem zarządu" wyprodukował PP Model cobra
:
Wygląda świetnie, może na ręce już nie tak bardzo, ale mimo wszystko robi piorunujące wrażenie.
I jeszcze nawiązanie do A10 - miodzio
I jeszcze nawiązanie do A10 - miodzio
:
Wygląda jak radio samochodowe z odtwarzaczem CD .
voli napisał/a: |
Jeszcze wcześniej ('58) zegarek dla "prezesa znudzonego zebraniem zarządu" wyprodukował PP Model cobra |
Wygląda jak radio samochodowe z odtwarzaczem CD .
:
Szczerze to im dłużej bawię się w zegarki i im wiecej narad mam za sobą tym bardziej cobra mi sie podoba (Chociaz mnie daleko do prezesostwa i raczej przydałaby sie namiastka za kilka setek).
:
Co prawda inna bajka ale i tak się OT zrobił
Dla mnie śliczny, niby nic nadzwyczajnego, ale coś w sobie ma
Zodiac AstroDigit LED model z 1976r. Dałbym sporo ...
Dla mnie śliczny, niby nic nadzwyczajnego, ale coś w sobie ma
Zodiac AstroDigit LED model z 1976r. Dałbym sporo ...
:
Jaki gustowny sznureczek
:
Ostatnio zmieniony przez prezesso 2010-09-07, 22:44, w całości zmieniany 1 raz
Tomek, wydaje mi się, że tu chodziło raczej o tarczę pod kątem, a nie o to, że LED...
tak jak np. tu (kolejny przykład dla prezesa, duuuża kasa.... zaraz, zaraz, ale to ja jestem prezes - może taki sobie sprawię zrzucicie się na urodziny dla mnie?):
tak jak np. tu (kolejny przykład dla prezesa, duuuża kasa.... zaraz, zaraz, ale to ja jestem prezes - może taki sobie sprawię zrzucicie się na urodziny dla mnie?):
Ostatnio zmieniony przez prezesso 2010-09-07, 22:44, w całości zmieniany 1 raz
Skate or die!
:
Odpowiedz do tematu
Jak bym miał wybierać albo ten zegarek na zawsze, bez względu ile kosztuje, a 1h lotu A-10 to zgadnijcie co bym wybrał.... Rzecz jasna 1h za sterami A-10! Nawet jeśli to zawsze wiąże się z ryzykiem. Parę lat temu "latałem" szybowcem w symulatorze i jak dla mnie to "kicha" w porównaniu z prawdziwym szybowcem, za którego sterami siedziałem dużo wcześniej. Powie to każdy kto choć raz poczuł termikę kręgosłupem. Po co więc mierzyć tracony czas choćby najlepszym zegarkiem...?!
To tylko moje skromne zdanie.
p.s.
do pomiaru szybkości wznoszenia w kominie termicznym wystarcza 17 kamieniowy Poljot i w miarę sprawna głowa na tyle niezahipnotyzowana zapierającymi dech widokami by przemnożyć to i owo i zastanowić się czy zostać gdzie się jest czy szukać kolejnego komina?
To tylko moje skromne zdanie.
p.s.
do pomiaru szybkości wznoszenia w kominie termicznym wystarcza 17 kamieniowy Poljot i w miarę sprawna głowa na tyle niezahipnotyzowana zapierającymi dech widokami by przemnożyć to i owo i zastanowić się czy zostać gdzie się jest czy szukać kolejnego komina?