Witajcie. Na urodziny w 2008 roku (miałem wtedy 13 lat) dostałem zegarek Casio. W sensie gotówkę na niego od siostry z zza granicy. Dumnie podreptałem do salonu Zibi i zakupiłem cudeńko... zapłaciłem za niego 180złotych. Myślałem, że podziała kilka lat i skończy swój żywot...tak się jednak nie stało. Zegarek działa już 7 rok. Nigdy mnie nie zawiódł a traktowałem go jak wół roboczy. w moim krótkim życiu bywał ze mną tam gdzie ja. Szkiełko trochę porysowane. Ale działa dzielnie dalej. Nabrałem wielkiego szacunku do marki Casio i myślę teraz nad jakimś G shockiem. Jeżdżę na motocyklu i chodzę dużo po górach. Powiem Wam Panowie, że najbardziej zależy mi na funkcji TOUGH SOLAR,TOUGH MVT (korekta wskazówek), kompasie, wysokościomierzu i termometrze. Reszta wodotrysków jest dla mnie zbędna, choc fajnie jakby miał szafirowe szkiełko ponoć trudno go zarysować. Co myślicie o modelu RANGEMAN GW9400 ? czy ma on tough mvt ? wydaje mi się, że nie. Słucham waszych propozycji i rad. Budżet ? 3000zł

http://www.czwarty-wymiar...21976&start=600

Dobrze Michał napisał. Najpierw się przywitaj a potem kup to.
http://allegro.pl/listing...v4-uni-1-5-0907

Przywitany
A ten G Shock ma szkiełko szafirowe ?

Ma.

A kulega to łapę jaką ma, bo to moim zdaniem jest wyznacznik, którego dże polecać...

I zasadniczo range to dobry wybór przy łapie +19cm.
A ile kasiory zostanie na inne zbytki...