Ja na razie mam tylko jednego chinczyka i bardzo mi sie podoba stosunek cena/jakosc.
I jesli ma wydac 200 zeta na chinola lub trzy, cztery razy tyle za szwajcara zaszeregowanego do marek popularnych/budzetowych, to kupie chinczyka.
Gdybym mial pare kilo pln-ow do wydania na zegarek, to bym kupil jaks Omege lum inna znana/stara marke. Dla mnie Sinn czy Damasko sa tak samo egzotyczne jak Parnis czy Samson. Gdyby nie fora zegarkowe, to bym nie wiedzial ze takie marki istnieja.
Odpowiedz do tematu
:
Noze tez lubie
:
A ja kupiłbym sobie Atmosa.
A jak z chińską produkcją większych zegarków, czy ktoś coś słyszał na ten temat?
A jak z chińską produkcją większych zegarków, czy ktoś coś słyszał na ten temat?
:
Adam widziałem budzik Szanghaja coś na poziomie Radzieckich po upadku ZSRR.
Taki delikatnie mówiąć odpust
Taki delikatnie mówiąć odpust
:
Ostatnio zmieniony przez Smok 2010-08-28, 21:52, w całości zmieniany 3 razy
Tak jeszcze w kwestii jakości, to z tego co Kumotrowie piszą na forum i z tego, co sam zauważyłem u chińczyków leży montaż. Jakość materiałów, jakość wykonania - to co robi maszyna jest na bardzo wysokim poziomie i o wiele przewyższa inne zegarki z tej samej półki cenowej i droższe też. Leży to co robią ludzie, czyli montaż i kontrola techniczna. Mój znajomy zegarmistrz rozbierał Seagulla M163S (werk ST 25) i to co zobaczył w środku to była makabra Poprawił wszystkie usterki powstałe w wyniku bardzo niedbałego montażu i teraz nosi tą Mewę na co dzień.
Seagull chodzi teraz z dokładnością chronometru, miał sprawdzaną wodoszczelność - deklarowane 50M wytrzymuje bez najmniejszych problemów, wygląda jak zegarek co najmniej 10 razy droższy, do materiałów, jakości wykonania mechanizmu, tarczy, koperty nie można się przyczepić, sam mechanizm, jego konstrukcja, bije na głowę Etę 2824, w której koła od automatu zużywają bardzo szybko - powiedział to zegarmistrz z około 30-letnim stażem, który na warsztacie miał szwajcary za kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Seagull chodzi teraz z dokładnością chronometru, miał sprawdzaną wodoszczelność - deklarowane 50M wytrzymuje bez najmniejszych problemów, wygląda jak zegarek co najmniej 10 razy droższy, do materiałów, jakości wykonania mechanizmu, tarczy, koperty nie można się przyczepić, sam mechanizm, jego konstrukcja, bije na głowę Etę 2824, w której koła od automatu zużywają bardzo szybko - powiedział to zegarmistrz z około 30-letnim stażem, który na warsztacie miał szwajcary za kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Ostatnio zmieniony przez Smok 2010-08-28, 21:52, w całości zmieniany 3 razy
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2010-08-30, 14:16, w całości zmieniany 1 raz
Karol ma rację ja to z góry zakładam, że chiński zegarek będzie musiał pójść na przegląd i potem nie jestem rozczarowany, no ewentualnie mile zaskoczony
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2010-08-30, 14:16, w całości zmieniany 1 raz
:
Tiang Wang powinien wygrać!
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
Ostatnio zmieniony przez Jacobi 2011-09-16, 19:41, w całości zmieniany 1 raz
Raczej to drugie , ale dobieram się właśnie do ceskiego browara pod tytułem Starovar, ale wracajmy do tematu Tiang Wang co to za chinole?
ciąg dalszy
znalazłem takiego Tianga
http://www.tianwangwatch....ail.html?id=344
ciąg dalszy
znalazłem takiego Tianga
http://www.tianwangwatch....ail.html?id=344
Ostatnio zmieniony przez Jacobi 2011-09-16, 19:41, w całości zmieniany 1 raz
:
Fajny ten model
:
Ostatnio zmieniony przez rybak 2011-09-16, 19:49, w całości zmieniany 1 raz
Brzydki jak kupa i wyglada na dodatek jak podrobka jakiegos innego zegarka brzydkiego jak kupa...
Ide eksplorowac dalej stronke, moze cos sie znajdzie przyzwoitego...
PS. "Detial" - nieee, nooo... jaaasneeee... eeee... teeen, nooo... jest... giiit!
Ci to potrafia rozbawic towarzystwo...
Ide eksplorowac dalej stronke, moze cos sie znajdzie przyzwoitego...
PS. "Detial" - nieee, nooo... jaaasneeee... eeee... teeen, nooo... jest... giiit!
Ci to potrafia rozbawic towarzystwo...
Ostatnio zmieniony przez rybak 2011-09-16, 19:49, w całości zmieniany 1 raz
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
:
Raczej nie znajdziesz nic ciekawego...
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
Nie licz na to,, najwyżej będziesz mile zaskoczony ...
rybak napisał/a: |
Ide eksplorowac dalej stronke, moze cos sie znajdzie przyzwoitego... |
Nie licz na to,, najwyżej będziesz mile zaskoczony ...
:
Poogladalem i sprobuje podsumowac - nie zebym sie chwalil, ale zdarzaly mi sie ladniejsze kupy...
Ide poogladac te inne z listy.
Jacobi napisał/a: |
Raczej nie znajdziesz nic ciekawego... |
Poogladalem i sprobuje podsumowac - nie zebym sie chwalil, ale zdarzaly mi sie ladniejsze kupy...
Ide poogladac te inne z listy.
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
:
Szeryf by się ucieszył że jego temat ożył .
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
Odpowiedz do tematu
Takiego Fiyta Spacemastera bym przygarnął jakby ktoś chciał mi ofiarować