Jak to mawiał mój Ojciec do mnie w latach szczeniackich -
"Pamiętaj nikt nie jest doskonały... nawet ja."
Fazi nie załamuj się - zdrówka (taki żarcik).

Nie zignorowałem - nie było mnie od wczoraj tutaj
.
.
.
...Z_bych Wam odpowiedział w moim imieniu i wyjaśnił...
.
.
.
...ale podziwiam Waszą chęć dowalenia mi

PS.
Spację wstawiłem

Fazi

III zasada dynamiki
Oddziaływania ciał są zawsze wzajemne. W inercjalnym układzie odniesienia siły wzajemnego oddziaływania dwóch ciał mają takie same wartości, taki sam kierunek, przeciwne zwroty i różne punkty przyłożenia (każda działa na inne ciało).

W życiu bym tego tak nie zinterpretował

Jest oczywiste, że masz na względzie tylko czystość języka, ale czy zastanawiałeś się, Misiu, jaką przykrość robią niektórym Kumotrom, niektóre Twoje uwagi (skądinąd słuszne), zwłaszcza, że nadzorcy czystości języka zmieniają reguły dość arbitralnie, zaś nie zawsze logicznie. Dlatego, kiedy złapałem Cię na "byku", (wynikłym, oczywiście, z nieuwagi, a nie z niewiedzy) z przyjemnością to upubliczniłem i nie chodziło tu o dowalenie.
PS. A swoją drogą, swoje posty warto czytać i w razie potrzeby, edytować, niekiedy, po ładnych parę razy jak np. ten właśnie.

Twardy jest. Idzie w zaparte...

"to nie moja ręka"

Weź, proszę, pod uwagę, że mój post był wysłany wczoraj koło 16, a Ty wstawiłeś spację "editem" dziś o 19.48.

Dobra - widzę, że ja o chlebie, Ty...

Wiem doskonale, o czym piszesz - o tym, że ja nie uwzględniłem w swoim poście "post scriptum" Twojego postu. Ale widzisz, to nie miało żadnego znaczenia, bo chodziło mi tylko o to, iż warto przejrzeć każdy swój post, po jego opublikowaniu, aby uniknąć literówek, tudzież błędów ortograficznych i stylistycznych.
PS. A Twojego PS istotnie nie zauważyłem, przepraszam.
PS 2. Jeśli poczułeś się urażony, wybacz. I to jest, z mojej strony, ostatni komentarz w tej sprawie.

a ja się zastanawiam czy wam się wątki nie pop@#$%&liły bo ten to zdaje się o Husarzu jest