W niedawno zakupionym przeze mnie Poljociku do kolekcji wystepuje problem polegający na trudności w nakręcaniu. Cholernie ciężko to idzie, praktycznie czuć jakby sprężyna była już nakręcona do oporu, ale wiem że tak nie jest bo zegarek dopiero co ruszył. Do tego koronka jest mikroskopijna i ciężko dobrze ją złapać, na to już nic nie poradzę

To ten sikorek:


