Czy znacie jakies domowe sposoby naniesienia na tarczę napisu, loga, motywu itp. ?
Ręcznie dziobanie igłą z czubkiem zanurzonym w farbie nie zawsze daje dobre efekty.
Lub czy może ktos robi takie rzeczy w jednostkowych ilościach?
Wiem wiem, gdybym miał 10.000 tarcz do naniesienia jednakowego motywu, to napewno bym wykonawcę znalazł. Ale co zrobic z jedną tarczą?
Czy nie ma szans?
Odpowiedz do tematu
: Nadruk na tarczy
:
Jest szansa. Zrobi co to większość firm robiących tampondruk. Koszt tamponu to około 50 zł, plus sam nadruk.
:
Dokładnie. Prawie każdy zakład poligraficzny Ci to zrobi.
:
Ale w ilości sztuk 1? Słownie jeden? Zrobią?
:
Zrobią. Tylko ci koszt jednostkowy podjedzie w górę
:
Kiedyś był taki patent:na kalce był określony wzór,czcionka czy co tam kto chce,przez pocieranie przenosiło się to na materiał.Miałem do tego katalog,praktycznie każda czcionka w dowolnym rozmiarze.Może ktoś wie czy coś takiego jeszcze produkują,bo do nadruku na tarczy było by idealne.
:
Ostatnio zmieniony przez misinek 2010-08-11, 19:32, w całości zmieniany 1 raz
można kupić papier-kalkomanię do drukarki, cena na aledrogo około 17pln za A4. drukujemy na laserze lub atramentówce wodoodpornej (epson) i naklejamy (a właściwie "nakalkomaniujemy" na mokro) co chcemy. Tak są taniej odnawiane tarcze i dorabiane "hitlerki"
Ostatnio zmieniony przez misinek 2010-08-11, 19:32, w całości zmieniany 1 raz
:
jest jeszcze jedna metoda laserowo "przez szkło" bez demontazu zegarka, w Radomiu jest taka firma, to chyba wyjdzie najtaniej gdyz w innych metodach trzeba robić matryce, chba że sie myle
Fan zegarków Casio
:
...musiałem się skupić, żeby wypowiedzieć...
:
czyli nowa wersja żoninego testu na trzeźwośc:
1 w nocy, żona otiera nam drzwi bo coś ciężko kluczem trafić
-piłeś!?!
-nie
to powiedz jak zrobiłeś napisz na tarczy!
-nakaluko....nakalkomuniiii...nakalkomaju... dobra piłem
1 w nocy, żona otiera nam drzwi bo coś ciężko kluczem trafić
-piłeś!?!
-nie
to powiedz jak zrobiłeś napisz na tarczy!
-nakaluko....nakalkomuniiii...nakalkomaju... dobra piłem
:
misinek napisał/a: |
czyli nowa wersja żoninego testu na trzeźwośc:
1 w nocy, żona otiera nam drzwi bo coś ciężko kluczem trafić -piłeś!?! -nie to powiedz jak zrobiłeś napisz na tarczy! -nakaluko....nakalkomuniiii...nakalkomaju... dobra piłem |
:
Odpowiedz do tematu
powrócę do tematu ... macie jakieś sprawdzone i w miarę tanie namiary w Warszawie lub okolicy ?