Wiedziałem, że będę miał z nią kłopot, pamiętam sprzed kilku lat, że stoczyłem z nią walkę...
Zmniejszałem. Pamiętałem o tych kretyńskich tulejkach zostających na ostrzu urządzenia...Składam wszystko do kupy, tzn. wkładam tulejkę do dziurki , póżniej pin. Z odwrotnej strony, niż go wyciągałem. Niby logicznie... ale to sie nie trzyma, tak jak powinno. Mam wrażenie, że jest na tyle luźnie, że mi wyleci w trakcie noszenia...
Kuwa co mam z tym zrobić???
Odpowiedz do tematu
: Monsterowa bransoleta
Ostatnio zmieniony przez maciek 2015-01-16, 16:12, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez maciek 2015-01-16, 16:12, w całości zmieniany 1 raz
:
Pw
:
Well done. Pomagaczyk kliknięty, można koszować.
revolta napisał/a: |
Pw |
Well done. Pomagaczyk kliknięty, można koszować.
:
Nie koszowac tylko manuala teraz zrób ze zdjęciami .
:
Ostatnio zmieniony przez maciek 2015-01-16, 19:24, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
Uzyłem dwóch pinów ze zdjętych ogniw, takich z nałożoną na jeden z końców tulejką.
Końcówkami pinów z tulejami docisnąłem z dwóch stron tulejki pina zamontowanego w bransie. I tyle - działa.
Końcówkami pinów z tulejami docisnąłem z dwóch stron tulejki pina zamontowanego w bransie. I tyle - działa.
Ostatnio zmieniony przez maciek 2015-01-16, 19:24, w całości zmieniany 1 raz