| Emre napisał/a: |
P. Jan Szymański. Google poda Ci dokładny adres.  |
Znaczy nasz forumowy kolega Janek
Tu sie nie udziela specjalnie, ale niewirtualnie bywa 
Odpowiedz do tematu
:
Znaczy nasz forumowy kolega Janek Tu sie nie udziela specjalnie, ale niewirtualnie bywa
Znaczy nasz forumowy kolega Janek
Tu sie nie udziela specjalnie, ale niewirtualnie bywa
Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
:
Tak właśniemiałem odpisać, ale hycel mnie złapał
Gburek.
Gburek.
:
Dzięki. Zatem wkrótce wybiorę się do p. Szymańskiego.
[ Dodano: 2016-05-24, 17:03 ]
Byłem u polecanego zegarmistrza, okazało się, że mechanizm poluzował się w środku koperty. Po naprawie ponad rok wszystko działało sprawnie, ale z zegarka przy machaniu ręką zaczęły wydobywać się klekoczące dźwięki. Chyba mechanizm znów odczepił się od wnętrza obudowy. Jednak tym razem jeszcze chodzi. Czy są sposoby na "zacumowanie" mechanizmu w domowych warunkach? Bo nie chcę drugi raz płacić za to 150 zł (połowa ceny zegarka).
Odpowiedz do tematu
| Emre napisał/a: |
| P. Jan Szymański. Google poda Ci dokładny adres. |
[ Dodano: 2016-05-24, 17:03 ]
Byłem u polecanego zegarmistrza, okazało się, że mechanizm poluzował się w środku koperty. Po naprawie ponad rok wszystko działało sprawnie, ale z zegarka przy machaniu ręką zaczęły wydobywać się klekoczące dźwięki. Chyba mechanizm znów odczepił się od wnętrza obudowy. Jednak tym razem jeszcze chodzi. Czy są sposoby na "zacumowanie" mechanizmu w domowych warunkach? Bo nie chcę drugi raz płacić za to 150 zł (połowa ceny zegarka).