dzieki ,w tle but z goretexu-kolorystycznie pasował

Prima moim zdaniem spokojnie można porównywać do zegarków radzieckich, zresztą wogóle do wszystkich równoletnich zegarków klasy średniej. Własne mechanizmy, ciekawe wzornictwo. Anker - tu już jest bardzo różnie, część nawet jeśli wzorniczo była fajna, to materiały były dramatycznie kiepskiej jakości. CHociaż i tak lepsze niż tożsame im co do pozycji zegarki produkowane w tym czasie w Szwajcarii i Japonii. Ale bywały też Ankery z przyzwoitymi mechanizmami niejednorazowego użytku

Damskie, ale niemieckie



http://img186.imageshack....mage=galss1.jpg



http://img20.imageshack.us/my.php?image=galss.jpg

Ten egzemplarz służył w naszej Marynarce Wojennej:











edit: w duchu epoki:







J.

Jacku piękny klasyk ludowy , tylko jak zwykle trzeba zastosować zasadę podwójnego braku zaufania która ja stosuje - nie ufać obcym i nie ufać sobie

miemy nadzieje że to oryginalny grawer a nie twórczość handlowa - wide mój gagarin

Jacuś to i u mnie taki czeski nuras:



http://img97.imageshack.us/i/prim.jpg/



Mój służył w Czechosłowackiej Marynarce Wojennej!!! Pływał w łodzi podwodnej po Wełtawie

Fajne te Primy, a ten Jacka sygnowany MW, wyjątkowy.

Stimme der DDR in diese Thema:







A swego czasu kosztował trzy takie serwetki:







Co ciekawe, obecne Original Glashutte nie wypiera się socjalistycznych modeli.



J.

bo prawdę mówiąc nie ma się czego wstydzić

Glashutte bardzo ładny i otoczenie ma z epoki, mnie się od dawna marzy garniturowiec tej zacnej socjalistycznej manufaktury, taki okrągły jak Poljot