Najczęściej używałem niebieskiego, czyli 262. To, co wylazło z gwintu nie wiązało nawet po tygodniu. A zielony faktycznie był bardzo mocny: popaprane tym przez jakiegioś Jankesa stalowe szpilki ca. 2mm trzeba było grzać, żeby nie ukręcić.
Gboo.
Seiko Sumo - beznadziejna rezerwa chodu..