Rety, chłopaki
Akurat oba najbardziej widoczne uszkodzenia zostały zaraportowane przez sprawców ze świadomością nieuchronnego wyroku
Przecież nikt tego nie zrobił specjalnie.
Reszta z tego co widzę wynika z normalnego użytkowania.
To jest zegarek który i tak przecież nie mógłby być sprzedany, ponieważ był użytkowany do zdjęć i testów. Wymieni mu się po powrocie bezel, i pójdzie na licytację charytatywną z jasną informacją o jego historii. Albo będzie krążyć do braku zainteresowanych.
Z naszego punktu widzenia to jest świetny test długodystansowy, nie kojarzę żeby ktokolwiek zrobił taki dla swoich produktów