Witam Szanownych Kumotrów!!
Oto pojawił mi się problem:
Mój kumpel jak zobaczył sprężynkę, którą sobie sprawiłem zapragnął zakupić jakiś fajny budżetowy zegarek: sporta lub nura w automacie. W tym celu przegrzebał nasz rodzimy portal AleDrogo.pl i jego uwagę zwróciła marka Nautec No Limit.
Zwrócił się do mnie z pytaniem: co to jest i czy to jest coś warte. Bo rozpiętość cenową za swoje produkty maja dość dużą, przy czym ciekawego nurka można wyrwać do 350PLN.
Przegrzebałem trochę neta i nie znalazłem nic ciekawego na temat tej marki - wręcz marka widmo, jakiś sklep zarejestrowany w Niemczech w Hamburgu, zero tematu miejsca produkcji.
Na angielskojęzycznych forach ktoś twierdził, że to Chińczyk ale wysokiego sortu...
Czytałem również o braku koronki (w pewnej recenzji )...
I tu po przydługim wstępie mam do Was drodzy czytelnicy tego posta pytania:
1. Co wiecie o tej marce?
2. Kto miał ich produkty i jakie macie odczucia, opinie?
3. jaki stosunek do ceny (z uwzględnieniem punktualności - czy taka jak w amfie +- 1 min na dobę)?
4. Dużo jest ofert zegarków tzw. "powystawowych", raczej tych droższych modeli ale w przystępnej cenie. Kupował ktoś kiedyś taki? Warto czy lepiej odpuścić?
Z góry dzięki za odpowiedzi!
Odpowiedz do tematu
: Nautec No Limit
"Na pewno nie wszystko, co warto, to się opłaca, ale jeszcze pewniej (…) nie wszystko, co się opłaca, to jest w życiu coś warte. "
23 października 2007
Władysław Bartoszewski
23 października 2007
Władysław Bartoszewski
:
Ostatnio zmieniony przez k-kapusta 2014-07-25, 10:02, w całości zmieniany 1 raz
Mialem model Off shore-dumna nazwa,kupilem na ebayu i polecam.Byl calkiem dokladny +8s,wykonanie troszke ponizej invicty,seiko,j.springsa.Fajnie sie nosilo,sprzedany na forum i m:ysle ze dalej sluzy.Stosunek jakosc/cena moze nie wybitny ale na pewno dobry.
Ostatnio zmieniony przez k-kapusta 2014-07-25, 10:02, w całości zmieniany 1 raz
:
Był tu kiedys taki jeden, co miał kilka nauteków i generalnie chwalił, a on zegarki zmieniał częściej niż skarpety więc chyba wiedział co mówi.
Ja jednego widziałem na żywo przez chwilę i był całkiem porządnie zrobiony
Ja jednego widziałem na żywo przez chwilę i był całkiem porządnie zrobiony
Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
:
Często i gęsto na limango bywają
:
To wiemy, że w miarę punktualnie chodzi, a co z resztą moich niewiadomych?
Proszę o jeszcze jakieś konkrety.
Proszę o jeszcze jakieś konkrety.
"Na pewno nie wszystko, co warto, to się opłaca, ale jeszcze pewniej (…) nie wszystko, co się opłaca, to jest w życiu coś warte. "
23 października 2007
Władysław Bartoszewski
23 października 2007
Władysław Bartoszewski
:
Ostatnio zmieniony przez barteq_m 2014-07-28, 16:05, w całości zmieniany 1 raz
Miałem Barracudę, generalnie fajny i całkiem porządnie zrobiony zegar budżetowy. Mechanizm ok, żadnych dramatycznych odchyłek nie zauważyłem. Oprócz tarczy, która drukowana była, nie było się do czego przyczepić. No może kajdan był marnej jakości. Potem miałem niebieskiego Sub Zero i to samo można o nim powiedzieć. Znów wszystko, jak za takie pieniądze - a koszt nie przekroczył 100$ - było ok. Kształt koperty w Sub Zero był fajny, dlatego odkupiłem po raz kolejny ten model, tylko z pomarańczową tarczą. Generalnie można popolować na tą markę i kupić naprawdę okazyjnie. Jeden i drugi model sprawdzony w basenie i innych akwenach pod katem wodoszczelności.
Ostatnio zmieniony przez barteq_m 2014-07-28, 16:05, w całości zmieniany 1 raz
Non serviam.
:
Dzięki Kumotrom za podpowiedzi dotyczące tej marki.
Przedstawie ją kumplowi jako porządną linie zegarków zrobionych za miseczkę ryżu i poszukam coś ciekawego żeby wydać trochę grosiwa
Przedstawie ją kumplowi jako porządną linie zegarków zrobionych za miseczkę ryżu i poszukam coś ciekawego żeby wydać trochę grosiwa
"Na pewno nie wszystko, co warto, to się opłaca, ale jeszcze pewniej (…) nie wszystko, co się opłaca, to jest w życiu coś warte. "
23 października 2007
Władysław Bartoszewski
23 października 2007
Władysław Bartoszewski
:
nie powiem ładne cudo... ale cena jak na moje standardy wykracza po za zagadnienia "budżetowo"
"Na pewno nie wszystko, co warto, to się opłaca, ale jeszcze pewniej (…) nie wszystko, co się opłaca, to jest w życiu coś warte. "
23 października 2007
Władysław Bartoszewski
23 października 2007
Władysław Bartoszewski
:
Odpowiedz do tematu
Zobacz u tego sprzedawcy na eBay`u. Czasem są aukcje w których można wyrwać Nauteca w dobrej cenie. Ja brałem u niego 3 i wszystko było ok. każdy poniżej 100$.
http://www.ebay.pl/usr/la...=p2047675.l2559
http://www.ebay.pl/usr/la...=p2047675.l2559
Non serviam.