Zwiedzając Krym byłem w Muzeum Floty Czarnomorskiej. Były tam pokazane rzeczy marynarzy między innymi zegarki. Zdjęcia są w dużej rozdzielczości więc można je lupką powiększyć:
http://picasaweb.google.p...feat=directlink
myślałem, że nosili amfibie itp, a nosili chyba wszystko
Odpowiedz do tematu
: Co nosili marynarze
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2010-07-11, 09:41, w całości zmieniany 3 razy
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2010-07-11, 09:41, w całości zmieniany 3 razy
:
Ostatnio zmieniony przez voli 2010-07-11, 10:43, w całości zmieniany 2 razy
Podziękował (i to bardzo) za fotorelację
Co do noszenia "wszystkiego" to może było tak jak w naszym lotnictwie - piloci nosili co chcieli pomimo, że przysługiwał 3133 Jakoś nie widzę by de luxe był zegarkiem przydziałowym - raczej (biorąc pod uwagę ilość gwiazdek) ów wojak dostał go jako okolicznościówkę lub sam sobie sprawił .
Co do noszenia "wszystkiego" to może było tak jak w naszym lotnictwie - piloci nosili co chcieli pomimo, że przysługiwał 3133 Jakoś nie widzę by de luxe był zegarkiem przydziałowym - raczej (biorąc pod uwagę ilość gwiazdek) ów wojak dostał go jako okolicznościówkę lub sam sobie sprawił .
Ostatnio zmieniony przez voli 2010-07-11, 10:43, w całości zmieniany 2 razy
:
Hehe - jeden Montanę nosił z 16 melodyjkami
"Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
:
Zgadzam się z Tobą. Jedna rzecz to zegarek przydziałowy a druga życie codzienne.
:
Dzięki za reportaż
Muszę się przyznać, że liczyłem na ciekawsze egzemplarze
Muszę się przyznać, że liczyłem na ciekawsze egzemplarze
:
Komandir te takie bardzie odpustowe ( które osobiście lubie), Rakieta telewizorek taka która odziedziczyłem po dziadku . Dzięki za fotki , jeszcze jakbyś każdą wkleił i napisał krótki opis to by była bomba ...
:
Też mam taką prośbę...
hotwax napisał/a: |
Dzięki za fotki , jeszcze jakbyś każdą wkleił i napisał krótki opis to by była bomba ... |
Też mam taką prośbę...
:
Mnie też ale to właśnie przedstawia podejście do radzieckich zegarków. Zakładając, że marynarze dostali amfibie no to pewnie po jakimś czasie nie serwisowane przestawały chodzić i lądowały w śmietniku, a w najlepszym przypadku gdzieś głęboko w szuladzie i jeżeli tam doczekały naszych czasów to trafiają w nasze ręce.
Nie chciałem wklejać tych zdjęć do tego wątku, bo musiałbym zmniejszyć ich rozmiar a tego chciałem uniknąć.
Nie chciałem wklejać tych zdjęć do tego wątku, bo musiałbym zmniejszyć ich rozmiar a tego chciałem uniknąć.
:
Ostatnio zmieniony przez Smok 2010-07-11, 21:38, w całości zmieniany 2 razy
Ciekawa fotorelacja, na kmziz napisałem, że mam taki sam zegarek jak Kowtunowicz, ale tam coś zdjęcia się nie chciały powiększać i dokładnie nie było widać. Mój jest bardzo podobny tylko tarczę ma opisaną jako Toczmech Moskwa. Ze zdjęcia nawet powiększonego nie doczytam się napisu - pamiętasz Krzysiek, co to była za marka ?, czy ten zegarek jest w ogóle radziecki ?
Ostatnio zmieniony przez Smok 2010-07-11, 21:38, w całości zmieniany 2 razy
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Hehe, taką Montane miałem i ja Choc w radzieckiej marynarce nie służyłem Tyrałem cięzko w w wakacje w piekarni w pocie czoła, i za zarobiona kase kupiłem sobie skórzane buty marki Adidas (prestige sie chyba nazywały, białe, z granatowymi paskami- szczyt szpanu w końcu lat 80tych) i zegarek marki Montana, ale wersja dawniejsza, z 7mioma melodyjkam tylkoi
:
Do niedawna gdzies miałem szczątki mojej Montany 16 melodyjek . Gdy miałem komunię to takie Montany było na topie , wyobrażacie sobie kościół a tam z 100 dzieciaków w tym z połowa co chwile bawi się melodyjkami
:
W zbiorze jest pokazany kieszonkowy ZIM - mogę się więc pochwalić wzorem Smoka, ze mam coś co było na 100% przydziałowe w latach '50 Pokazywałem go tu: http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=2300
:
O ile dobrze pamętam to nie był radziecki zegarek, bo jeżeli by był to bym go zapamiętał . Jak będziesz miał chwilę to pokaż tego Toczmecha bo to bardzo rzdki okaz.
Pozdrawiam
Karol Kłósek napisał/a: |
Ciekawa fotorelacja, na kmziz napisałem, że mam taki sam zegarek jak Kowtunowicz, ale tam coś zdjęcia się nie chciały powiększać i dokładnie nie było widać. Mój jest bardzo podobny tylko tarczę ma opisaną jako Toczmech Moskwa. Ze zdjęcia nawet powiększonego nie doczytam się napisu - pamiętasz Krzysiek, co to była za marka ?, czy ten zegarek jest w ogóle radziecki ? |
O ile dobrze pamętam to nie był radziecki zegarek, bo jeżeli by był to bym go zapamiętał . Jak będziesz miał chwilę to pokaż tego Toczmecha bo to bardzo rzdki okaz.
Pozdrawiam
:
Odpowiedz do tematu
A ten Tomczech to nie jest Hempden w czystej linii ?