Czy ktoś zetknął się z tymi zegarkami? To nowa/stara marka Aviator rodem chyba z Izraela, choć wysoce prawdopodobne jest jej chińskie pochodzenie. Z prawdziwym Aviatorem Poljota nie ma ta marka, oczywiście, żadnego związku. Wszystkie są kwarcowe, średnia cena to $139. Ma je TEN sprzedawca. Czy znak i nazwa "Aviator" nie jest przypadkiem prawnie chroniony?
Odpowiedz do tematu
: AVIATOR z Izraela
:
Logo Aviator identyczne jak to Volmaxa, zresztą w ofercie Volmaxa jest kilka modeli kwarcowych, ale te to dla mnie szok.
:
Na WUS już ktoś pytał o te aviatory - zostały wyprodukowane na jakieś zamówienie i początkowo były dostępne tylko w sklepach bezcłowych na lotniskach. Logo jest logiem Aviatora i było użyte za zgodą Volmaxa.
:
Ostatnio zmieniony przez Tomek 2010-07-07, 18:34, w całości zmieniany 1 raz
Czyli to legalna produkcja ... Tylko dlaczego Volmax zaakceptował te wzory? Przecież one są okropne. Jak nie wszystkie, to zdecydowana większość. Szkoda, że nie ma zdjęć dekli - ciekawe, co jest napisane na odwrocie?
Ostatnio zmieniony przez Tomek 2010-07-07, 18:34, w całości zmieniany 1 raz
:
To chińczyki wystarczy spojrzeć na ten model z LED , jest to OEM który bywa oznakowany różnymi nazwami . Widywałem te Aviatory na allegro.
:
Dokładnie Rudolfie - też je widziałem na allegro.
Dlaczego Volmax zaakceptował te wzory? Czytałem o troszkę innej historii: jeden z zawiadujących Volmaxem i właściciel tej firmy z Izraela to dobrzy koledzy...
Dlaczego Volmax zaakceptował te wzory? Czytałem o troszkę innej historii: jeden z zawiadujących Volmaxem i właściciel tej firmy z Izraela to dobrzy koledzy...
:
W sumie jeden by uszedł wizualnie, ale...
:
No właśnie, jeśli to legal to pozostaje to "ale" ...
:
Jak kiedyś leciałem samolotem tanich linii to też sprzedawali Aviatory na pokładzie samolotu...dodam, że tez były brzydkie : )
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
Brzydkie-niebrzydkie, ważne że koszer!
:
Tak jest i ważne, że biznes się kręci
:
Ale pozwalanie na takie działania i produkcję takiego "czegoś" podkopuje, imo, wizerunek marki.
:
Widocznie nie podkopuje skoro się zdecydowali
Nie sądzę, żeby była to zgoda bezinteresowna
TomekR napisał/a: |
Ale pozwalanie na takie działania i produkcję takiego "czegoś" podkopuje, imo, wizerunek marki. |
Widocznie nie podkopuje skoro się zdecydowali
Nie sądzę, żeby była to zgoda bezinteresowna
:
Odpowiedz do tematu
Też mi się wydaje że to nie ma związku z podkopywaniem marki.
Wariaty takie jak my - kupią sobie i tak klasyczne, przyzwoite Aviatory. A to jest pod klienta masowego - na lotnisku "speszjal ofer speszjal prajs vat fri" ...
Wariaty takie jak my - kupią sobie i tak klasyczne, przyzwoite Aviatory. A to jest pod klienta masowego - na lotnisku "speszjal ofer speszjal prajs vat fri" ...