Dziś przedstawiam mój nowy nabytek prosto z Dzikich pól Ukrainy

Werk - prosto ze sportowca na 16 kamieniach z stop sekundą (w moim nie działa , ale to podobno normalne ) oparty na francuskim mech. LIP R26 z pasami genewskimi oznaczenia 1 Moskiewska Fabryka Zegarków

Koperta - sportowiec cccp

Koronka - wygląda na oryginalną

Wskazówki lotnicze pokryte luminovą (świecą)

Indeksy nowe nakładane pokryte luminovą (słabo świecą)

Tarcza - homage - bardzo ładnie sie prezentuje

Dekiel z wygrawerowanymi życzeniami dla nieznanego pilota (ojca rodziny) data 27 III 56 r.

Szturmańskie najbadziej znany jest z tego że poleciał na ręku Gagarina w kosmos. Zegarki te były prezentem dla kończących szkołe lotniczą w Orenbergu.

Fakty na chłodno , Mój nie poleciał w kosmos jest robiony w wiekszej częsci przez kolekcjonera lub handlarza z części od sportowców i sztumańców. Zawsze mi sie ten zegarek podobał i jak tylko trafiła sie okazja dzięki Alamo kupiliśmy dgo na zatoce.

Działa i odmierza czas Do zdjęć jako model posłużył robot Max 1 którego przywróciłem do życia jako urodzony nie doszły student cybernetyki

mini galeria



http://img147.imageshack.us/i/dsc07974a.jpg/



http://img87.imageshack.us/i/dsc07966.jpg/



http://img180.imageshack.us/i/dsc07972p.jpg/



http://img401.imageshack.us/i/dsc07979.jpg/



http://img195.imageshack.us/i/dsc07977h.jpg/



Dzięki takim jak ten mamy dziś Poljota

bajer i w dodatku z historią.jakie ma wymiary?

Dla mnie bomba!!!



Pzdr

Spinner

Dobrze że masz świadomość że to szturmański "frankenstein"

a raczej szturmański look like



prawdziwe sztrurmańce miały 15 a później 17 kamieni - nigdy 16, wskazówki i napisy też ciut inne niż w oryginale...

ale cóż - najważniejsze że cieszy oko właściciela



dla porównania oryginał:



http://img246.imageshack....turmanskie.jpg/



zdjęcie zapożyczone od ill-phill z WUS

Kadarius wiedzialem ze moge na ciebie liczyc, oczywiscie zdjecia Philla znam na pamiec jak kazdy kolektor zegarkow . 16 kamienny byl przejsciowo takze w szturmancach , moge sie mylic , gdzies wyczytalem - tylko ze ja wiem ze to od sportowca. chcialem miec zegarek lotniczy lub wojskowy i mysle ze spelnia moje oczekiwania. Wiele zegarkow z tamtych czasow ktore mozna kupic w rozsadnych cenach to frankenmonstery - dlatego jestem w stanie ladnie go nazwac homage lub homar.

OK. Najważniejsze że klient zadowolony



no to mamy pierwszego na forum posiadacza homarńskiego

Felix rozmiar koperty to 33 mm. grubosc 12 mm a pasek to juz rewlka 16mm, czyli taki jak koronka w iron feliksie

Hotwax, piękny homage, i najważniejsze że się podoba, reszta jest milczeniem...., ja tez czasami dla ratowania werku lub tarczy robię sobie takie "hybrydy", mówiąc krótko "zazdraszczam"