Odpowiedz do tematu
:
A pamięta który, jak się żubry pasało w puszczach, w kapciach z łyka i lnianej koszulinie?
Wczoraj Ciniol szukał zapomnianych zawodów, dzisiaj wspominki sprzed 100 lat
Ostatnio zmieniony przez Z_bych 2014-04-24, 16:09, w całości zmieniany 2 razy
A pamięta który, jak się żubry pasało w puszczach, w kapciach z łyka i lnianej koszulinie?
Wczoraj Ciniol szukał zapomnianych zawodów, dzisiaj wspominki sprzed 100 lat
Ostatnio zmieniony przez Z_bych 2014-04-24, 16:09, w całości zmieniany 2 razy
:
i saturatory z grużlicą
Zbychu - jakby każdy miał żubra na łapie to by se przyciski wciskał a nie pisał głupoty, więc sorry, ale to nie moja wina.
Tylko Prezesa i Starszego Pana
Eustachy napisał/a: |
Sypana kawa w brudnej szklance w dworcowym barze. |
i saturatory z grużlicą
Zbychu - jakby każdy miał żubra na łapie to by se przyciski wciskał a nie pisał głupoty, więc sorry, ale to nie moja wina.
Tylko Prezesa i Starszego Pana
Skate or die!
:
Dołączając się zatem (bo też nie mam nic do powciskania) do kombatanckiego wątku...
Ciekawe, czy ktoś pamięta mleczny bar w Krakowie na Starówce, taki po schodkach i bar Smok przy dworcu PKP z przepysznym kakao?
Ciekawe, czy ktoś pamięta mleczny bar w Krakowie na Starówce, taki po schodkach i bar Smok przy dworcu PKP z przepysznym kakao?
:
Z takich do picia to jeszcze oranżada w butelkach z porcelanowym kapslem, takim ło:
siem we warzywniaku kupowało i cały szyk (wtedy jeszcze nie znalśmy słowa szpan ) polegał na tym, żeby przypindlolić z karate tak żeby się otworzyła. Jak się kumplowi dało taką trochę potrząśniętą, to sie cały lepką cieczą zalał Kupa zabawy z tym było
siem we warzywniaku kupowało i cały szyk (wtedy jeszcze nie znalśmy słowa szpan ) polegał na tym, żeby przypindlolić z karate tak żeby się otworzyła. Jak się kumplowi dało taką trochę potrząśniętą, to sie cały lepką cieczą zalał Kupa zabawy z tym było
Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
:
mechanizm kapsla używało się jako spust do procy zrobionej z ramy okiennej (ok60cm) plus dwa mocniejsze wentyle. waliła jak zwykła razy 3.
:
Ostatnio zmieniony przez Sebastian 2014-04-24, 16:54, w całości zmieniany 1 raz
Procę to się z odpowiednio wyrośniętego drzewa robiło, można było cegłówkami szczelać
Pamiętam że miał na dachu wielgachny neon (chyba neon), ale kakao nie piłem
Zaraz wylądujemy w koszu
Z_bych napisał/a: |
bar Smok przy dworcu PKP z przepysznym kakao? |
Pamiętam że miał na dachu wielgachny neon (chyba neon), ale kakao nie piłem
Zaraz wylądujemy w koszu
Ostatnio zmieniony przez Sebastian 2014-04-24, 16:54, w całości zmieniany 1 raz
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
Sylwek/Svedos podobno pamięta
A jak budżet nie pozwalał na takie ekstrawagancje - syfon na trzech w warzywniaku
Z_bych napisał/a: |
A pamięta który, jak się żubry pasało w puszczach, w kapciach z łyka i lnianej koszulinie? |
Sylwek/Svedos podobno pamięta
goTomek napisał/a: |
Z takich do picia to jeszcze oranżada w butelkach z porcelanowym kapslem, takim ło: |
A jak budżet nie pozwalał na takie ekstrawagancje - syfon na trzech w warzywniaku
:
Z tą Starówką to wiesz, że jedziesz po bandzie?
Z_bych napisał/a: |
Dołączając się zatem (bo też nie mam nic do powciskania) do kombatanckiego wątku...
Ciekawe, czy ktoś pamięta mleczny bar w Krakowie na Starówce, taki po schodkach i bar Smok przy dworcu PKP z przepysznym kakao? |
Z tą Starówką to wiesz, że jedziesz po bandzie?
Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
:
a pamiętacie orły takie cukierki ( groszki ) w okrągłym pudełku, trząchało się a one wylatywały przez dziurkę z boku, były takie brązowe bardzo słodkie i miętowe.
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
Kasamene, znaczy na Starym Mieście?
:
Jako żywo!
Zresztą, jeśli dobrze kojarzę, identycznie jak w Lublinie
Z_bych napisał/a: |
Kasamene, znaczy na Starym Mieście? |
Jako żywo!
Zresztą, jeśli dobrze kojarzę, identycznie jak w Lublinie
Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
:
Ja nie wiem... Ja jezdem z Centralnej Polski
Tam nie miałem Starego Miasta
A w Lublinie podobno mówi się tak i tak - opinia napływowej lublinianki
Tam nie miałem Starego Miasta
A w Lublinie podobno mówi się tak i tak - opinia napływowej lublinianki
:
No ale nawet w Centralnej Polsce różne stare rzeczy są przecież! W takiej Spale na przykład! Pomnik... żubra. To tak żeby nie tracić związku z gościnnym wątkiem
Z_bych napisał/a: |
Ja nie wiem... Ja jezdem z Centralnej Polski
Tam nie miałem Starego Miasta A w Lublinie podobno mówi się tak i tak - opinia napływowej lublinianki |
No ale nawet w Centralnej Polsce różne stare rzeczy są przecież! W takiej Spale na przykład! Pomnik... żubra. To tak żeby nie tracić związku z gościnnym wątkiem
Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
:
No kto by to pomyślał... Nawet w Centralnej
A co by nie tracić żubra z pola widzenia, mam nadzieję, że nasz będzie żubr, nie żubroń
Kasamene napisał/a: |
No ale nawet w Centralnej Polsce różne stare rzeczy są przecież! W takiej Spale na przykład! Pomnik... żubra. To tak żeby nie tracić związku z gościnnym wątkiem |
No kto by to pomyślał... Nawet w Centralnej
A co by nie tracić żubra z pola widzenia, mam nadzieję, że nasz będzie żubr, nie żubroń
:
Z_bych, tego to nikt nie może pamiętać, nic takiego nigdy nie istniało
Odpowiedz do tematu
Z_bych napisał/a: |
bar w Krakowie na Starówce |
Z_bych, tego to nikt nie może pamiętać, nic takiego nigdy nie istniało