
Tak wiec prosze was alby w tym watku padly argumenty ktore przemawiaja do rozsadku i zaprzeczaja sensowi takiego zakupu.
W koncy dac ponad 4k za stary uzywany zegarek to troche bez sensu. Kazdy oczywiscie mierzy swiat swoim portfelem ale moj burak krzyczal juz jak kupowalem DS-1 ze za droga ze to bez sensu wydawac dwie pensje kasjerki z marketu tylko po to zeby odczytac godzine.
Tyle ze ta Omega tak mi siedzi w glowie ze nie moge sie jej pozyc, sni mi sie po nocach, przychodza mi nawet mysli o rezygnacji dla niej z Zubra itd....