
Połączenie kolorów, czarnego, granatowego, indeksów w różowym złocie tudzież takich wskazówek (sekundowa w jeszcze innym odcieniu) oraz brak antyrefleksu czynią z tego zegarka bardzo niewdzięcznego modela

W dodatku zbiera kurz jak odkurzacz, więc serio bardzo ciężko mu zrobić ładną fotkę, a może dlatego że to brzydal jest po prostu

Na żywo, w dobrym naturalnym oświetleniu zegarek robi niezłe wrażenie, odbijające światło nakładane różowo-złote indeksy, połyskujące wskazówki są doskonale widoczne na tle tle ciemnogranatowej tarczy. Ciekawie giloszowane czarne przestrzenie między indeksami oraz tło połowy subtarczki rezerwy chodu również robią robotę. Do tego świetny czarno-granatowy pasek z niezłym zapięciem i czarna koperta. IMO powinien wywalać z kapci, ale jakoś nie... chyba za dużo tego dobrego

A już gdy zmierzch zapada to najpierw nie widać nie tylko która godzina ale w ogóle nic nie widać









